Katowice na przedostatnim miejscu. Może być wstyd na cały kraj. Jeszcze jest czas, aby temu zapobiec.
12 lipca 2020***
Wstyd przyznać, ale wygląda na to, że w poniedziałek będziemy musieli powiedzieć o sobie, że nie należymy do społeczeństwa obywatelskiego.
Radny Adam Lejman-Gąska podał zatrważające dane. Wynika z nich, że niespecjalnie zależy nam na tym, kto rządzić będzie Polską. I nie chcemy mieć na to wpływu.
Okazuje się, że wśród miast mających powyżej 250 tys. mieszkańców, Katowice są pod względem frekwencji na szarym końcu. Gorzej jest tylko w Gdańsku.
„Jeszcze 2 godziny aby poprawić ten wynik. Do 21.00 jest szansa na poprawę naszej pozycji na liście miast powyżej 250.000” – apeluje pan radny.
Z przedstawionej przez niego statystyki wynika, że największa frekwencja jest w Warszawie. Na drugim miejscu jest Poznań. Na trzecim Kraków.
Katowice wyprzedziły następujące miasta: Wrocław, Bydgoszcz, Lublin, Łódź, Kraków, Warszawa, Białystok, Poznań, Szczecin.
Niedobrze to wygląda. A przecież tak wielu katowiczan narzeka na „warszawkę”. Wielu nawet i dziś twierdzi, że Śląsk jest krzywdzony i traktowany niesprawiedliwie.
Przyłączamy się do apelu pana radnego. Do lokalu wyborczego nie trzeba wędrować kilka dni. Głosowanie w tych wyborach naprawdę nie wymaga wielkiego wysiłku.
Frekwencja w Katowicach wynosi 51,71 proc. Co oznacza, że głosowała zaledwie połowa uprawnionych.
***
Inne nasze informacje i artykuły: Katowice Dziś.
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***
Ogłoszenie – aby otworzyć kliknij w obrazek