Władze Katowic kupiły nowoczesną maszynę do wykrywania koronawiurusa. Wraz z miejskimi wymazobusami stworzy ona potężny mechanizm diagnostyki epidemiologicznej w naszym mieście.

Władze Katowic kupiły nowoczesną maszynę do wykrywania koronawiurusa. Wraz z miejskimi wymazobusami stworzy ona potężny mechanizm diagnostyki epidemiologicznej w naszym mieście.

21 kwietnia 2020 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Dzięki trzem zespołom medycznym, które zaczęły niedawno działalność, możliwe jest pobranie 3 tys. próbek do badań miesięcznie. Słabym ogniwem diagnostyki były przeciążone i niewydajne laboratoria.

Maszyna Hamilton MagEx STARlet może wykonywać naraz analizę 96 próbek. Jest znacznie lepsza od tych, które trafiły do innych miast kraju – większość kupionych urządzeń ma wydajność 20 próbek naraz.

Urządzenie do walki z koronawirusem zostało kupione w Szwajcarii. Do Katowic dotrze na początku maja. Zacznie pracę natychmiast.

Co ważne i ciekawe, nowoczesna maszyna może być używana nie tylko w czasie pandemii koronawiurusa. Potrafi bowiem wykrywać dowolne zakażenia wirusowe lub bakteryjne.

– W zwalczaniu epidemii ogromną rolę odgrywa szybka diagnostyka – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Dzięki wymazobusom katowiczanie czekają dziś krócej na wynik testu. Maszyna ten proces jeszcze bardziej usprawni.

Wedle skomplikowanego fachowego języka: „Urządzenie jest automatyczną platformą do oczyszczania kwasów nukleinowych w otarciu o kulki magnetyczne, co oznacza, że system jest zoptymalizowany do izolowania RNA wirusów, w tym SARS-COVID2”. Materiałem do badań w kierunku koronawirusa jest wymaz z gardła. Na zakup urządzenia oraz potrzebnych materiałów zużywalnych i odczynników władze Katowic przeznaczyły 932,6 tys. zł.

Liczba zarażonych rośnie. To oznacza konieczność wykonywania coraz większej liczby testów.

– Zakup maszyny pozwoli zwiększyć przepustowość laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach przynajmniej trzykrotnie – wyjaśnia Ewa Lipka, rzecznik prasowy urzędu miasta. – Dzisiaj bada ono około 200 próbek dziennie, a od chwili uruchomienia urządzenia będzie mogło analizować nawet 600 próbek.

***

Komunikat redakcji Katowice Dziś.

Zmagamy się z epidemią. To szczególna sytuacja. Zapraszamy do zamieszczania postów w grupie Katowice Dziś , które pomogą wam przetrwać ten trudny czas. Pierwszeństwo mają następujące posty: dam pracę, szukam pracy. Mam coś co mogę nieodpłatnie odstąpić. Chcę pomóc / szukam pomocy. Zapraszamy te wszystkie osoby, które prowadzą działalność gospodarczą – i mają dziś problem z dotarciem do klientów. Również posty o charakterze ofertowym będziemy tu zamieszczać nieodpłatnie – po podjęciu w każdym takim przypadku indywidualnej decyzji.

Każdy post będzie weryfikowany pod kątem regulaminu grupy (zakładka informacje). Możliwe jest także przygotowanie szerszej publikacji na naszej stronie WWW z postem na fanpage’u. W ten sposób opublikowaliśmy już artykuł o firmie Zarys, która do Polski dostarczyła 6 mln maseczek i kombinezony ochronne, o fabryce zniczy i świec zapachowych, której właściciel, mimo trudnej sytuacji gospodarczej, walczy o utrzymanie miejsc pracy, o restauracji Śląska Prohibicja.

Zapraszamy.

Źródło i fot. BP UM Katowice.