Sto tysięcy maseczek, ofiarowanych przez śląską firmę narodowi chińskiemu, dotarło bezpiecznie do prowincji Hubei. Teraz przed firmą kolejne wyzwanie – dotyczące Polski.

Sto tysięcy maseczek, ofiarowanych przez śląską firmę narodowi chińskiemu, dotarło bezpiecznie do prowincji Hubei. Teraz przed firmą kolejne wyzwanie – dotyczące Polski.

3 marca 2020 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Maseczki są już w epicentrum epidemii nowej choroby, którą Światowa Organizacja Zdrowia nazwała Covid-19. Pomogą powstrzymywać rozwój epidemii.

– Przy bardzo ograniczonym przepływie towarów i restrykcjach w transporcie lotniczym przetransportowanie takiej ilości towaru było sporym wyzwaniem logistycznym – mówi Paweł Ossowski, wiceprezes i dyrektor zarządzający Zarys International Group. – Dlatego kamień spadł nam z serca, gdy nasze produkty wreszcie dotarły do osób, które dziś ich najbardziej potrzebują.

Zarys to czołowy polski producent jednorazowego sprzętu medycznego. W czasach, gdy spekulanci windują ceny maseczek ochronnych i magazynują towar, by go brakowało, Zarys przekazał je całkowicie nieodpłatnie.

To nie tylko jest gest życzliwości i sympatii w stosunku do mieszkańców tej chińskiej prowincji, najbardziej dotkniętej epidemią. To przecież również śląski wkład w powstrzymywanie choroby.

Przy okazji przypomnijmy, że my sami również możemy mieć w swój mały udział w tym, by się nie szerzyła. Przede wszystkim okazujmy zdrowy rozsądek. Myjmy dłonie mydłem – szczególnie po skorzystaniu w centrach handlowych czy innych miejscach publicznych z toalety. Ponieważ choroba rozwija się drogą kropelkową, kichając przytykajmy do ust chusteczkę lub przynajmniej zasłaniajmy łokciem usta. Nie zakrywajmy ich otwartą dłonią, którą później dotykamy klamek czy innych przedmiotów, a jeśli już to robimy to osłaniajmy usta wierzchnią stroną dłoni.

Jak dodaje Paweł Ossowski, priorytetem Zarys International Group jest zapewnienie stałych dostaw do rodzimych placówek medycznych, szpitali, z którymi firma ma podpisane kontrakty. Ossowski podkreśla, że mimo chwilowo korzystnych ofert cenowych, firma nie spekuluje i zapewnia stale zapasy w magazynach a także wspiera osoby cierpiące na epidemię w Chinach.

– Bacznie obserwujemy rozwój sytuacji związany z koronawirusem COVID-19. Napływające dane z kolejnych krajów są niepokojące, w związku z tym czynimy wszelkie starania aby zapewnić ciągłość produkcji i zabezpieczyć stany magazynowe medycznych produktów ochronnych – informuje wiceprezes Zarysu. – Obecna, bezprecedensowa sytuacja znacząco zaburzyła łańcuchy dostaw w wielu branżach, w tym w branży sprzętu medycznego. Chiny to obecnie jeden z głównych dostawców surowców i półproduktów używanych przy produkcji jednorazowego sprzętu medycznego. W tej chwili intensywnie szukamy alternatywnych źródeł surowców, aby być w pełni przygotowanym na potencjalne rozprzestrzenienie się wirusa w Europie. Niewątpliwe obecna sytuacja to duże wyzwanie dla wszystkich producentów sprzętu medycznego. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentów i personelu medycznego – dodaje Paweł Ossowski.

Na zdjęciu pani Ola z Zarys International Group, prezentuje maseczkę ochronną.