Pożar w katowickiej kopalni Staszic wybuchł na głębokości 900 metrów. W tym czasie przebywało tam 32 górników.

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

O pożarze, który wybuchł w nocy z soboty na niedzielę, poinformowano dopiero dzisiaj. O godz. 23.30 doszło do samozapalenia się węgla.

Takie zjawisko fachowcy nazywają pożarem endogenicznym. Z zagrożonego rejonu wycofano 32 górników. Ewakuacja przebiegła sprawnie – nikt nie ucierpiał.

Następnie rozpoczęto akcję przeciwpożarową. Atmosfera w rejonie samozapłonu ustabilizowała się w poniedziałek.

Tego dnia o godz. 10.05 podjęto decyzję o zakończeniu akcji ratowniczo-gaśniczej. Nadzór nad nią prowadziły Okręgowy Urząd Górniczy oraz Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach.

Na zdjęciu: pożar endogeniczny często nie bywa widoczny. Tu: ćwiczenia gaśnicze w kopalni. Fot. CSRG.