Ich sąsiad biegał po korytarzu z 11-kilogramową butlą gazową i groził, że wszystkich wysadzi w powietrze.

Ich sąsiad biegał po korytarzu z 11-kilogramową butlą gazową i groził, że wszystkich wysadzi w powietrze.

27 października 2019 Wyłączono przez administrator

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Mieszkańcy kamienicy przy ul. Mrozka w Zabrzu pod koniec mijającego tygodnia przeżyli chwile grozy. Ich 26-letni sąsiad biegał po korytarzu z 11-kilogramową butlą gazową i groził, że wszystkich wysadzi w powietrze.

Niebezpieczeństwo było realne, ponieważ młody mężczyzna jest zaburzony psychiczne i leczył się już w szpitalu psychiatrycznym. Butla była odkręcona i przez cały czas ulatniał się z niej gaz.

Policję wezwała matka desperata. Prawdopodobnie wcześniej miała miejsce jakaś awantura. Kiedy na miejsce przybyły policja i straż pożarna, mężczyzna był już obezwładniony przez swojego ojca.

Mężczyzna miał zostać odwieziony do szpitala psychiatrycznego. Kiedy jednak w innej placówce zmieniano mu opatrunki, uciekł.

Policjanci szybko zatrzymali go ponownie i tym razem trafił już do aresztu. Usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wybuchu i pożaru oraz kierowania gróźb karalnych. Na razie nie przyznał się do winy.