Waży się los pięknych drzew, będących wspaniałą i cenną ozdobą tej części Katowic. Dlatego być może odpowiedź na proste pytania trwała tak długo.
10 września 2019***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***
Skontaktowali się z nami mieszkańcy katowickiej dzielnicy Bogucice, zaniepokojeni przyszłością drzew w ich dzielnicy. U styku ulic: Markiefki i Ryszarda znajduje się maleńki park z kilkoma pięknymi, starymi drzewami.
Są to drzewa zdrowe i dodają uroku tej okolicy.
– Podczas spaceru doznałam szoku. Drzewa zaznaczone są do wycinki ? poinformowała nas wstrząśnięta czytelniczka, prosząc o zbadanie sprawy.
Przez kilka dni próbowaliśmy ustalić, kto oznaczył drzewa i dlaczego. Sprawdzaliśmy w Zakładzie Zieleni Miejskiej i Wydziale Kształtowana Środowiska Urzędu Miejskiego. Tam jednak nikt nie potwierdził planowanej wycinki.
Nic o niej nie było wiadomo. Czyżby planowane działanie miało charakter nielegalny?
Jedna z urzędniczek zasugerowała, że być może, oznaczenie drzew to dowcip jakichś żartownisiów. Wspólnie zastanawialiśmy się nad tym, czy o losie drzew nie zdecydował Tauron.
Parę miesięcy temu na Koszutce, do wycięcia drzew przymierzała się firma Tauron. Ostatecznie, po wielkiej akcji społecznej, zorganizowanej przez mieszkańców, drzewa zostały ocalone.
W ubiegłym tygodniu wysłaliśmy więc pytania do firmy energetycznej. Prosiliśmy o informację, czy to Tauron planuje wycinkę.
I okazało się, że był to strzał w przysłowiową dziesiątkę. Wczoraj otrzymaliśmy odpowiedź z Tauronu.
Wniosek na wycinkę w tym miejscu złożyła firma, która (cytat) ?w wyniku zawarcia z nami umowy na takie prace, prowadzi wycinki przy liniach elektroenergetycznych wysokich napięć?. W okolicy ulicy Markiefki i Ryszarda w Katowicach przebiegają aż trzy linie wysokiego napięcia.
Ewa Groń, rzecznik prasowy Tauronu zapewnia jednak, że ?wycinka jest realizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w tym z ustawą o ochronie przyrody. Wynika ona z konieczności zapewnienia ciągłych i bezpiecznych dostaw energii do klientów?.
W tej chwili los drzew się waży. Firma wykonująca prace na rzecz Tauronu czeka na wydanie decyzji administracyjnej, pozwalającej na wykarczowanie drzew.
– W ramach prowadzonych prac sprawdzamy bardzo dokładnie, czy i w jakim zakresie wycinka lub przycinka drzew jest konieczna dla zapewnienia ciągłości dostaw energii. Dla tego terenu taka pełna analiza powinna zostać przeprowadzona do końca października br. – wyjaśnia Ewa Groń.
Być może sprawie powinni przyjrzeć się katowiccy radni. Drzewa to nasz skarb. Nie tylko dlatego, że zdobią i dają cień. Również dlatego, że stanowią ważny element walki ze smogiem.
Akurat w tej części miasta jest to szczególnie istotne.
[rl_gallery id=”11004″]