Ślepiotka przybrała nienaturalną siwą barwę, a odór, który towarzyszył temu zjawisku, był trudny do wytrzymania. Wszczęto alarm.

Ślepiotka przybrała nienaturalną siwą barwę, a odór, który towarzyszył temu zjawisku, był trudny do wytrzymania. Wszczęto alarm.

29 lipca 2019 Wyłączono przez administrator

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Na nienaturalną barwę wód Ślepiotki jako pierwsi zwrócili uwagę pracownicy Wód Polskich. Odór, który towarzyszył niepokojącemu zjawisku wzbudził ich podejrzenia.

Pracownicy Wód Polskich obawiali się, że rzeczka została zanieczyszczona. Jak sądzili, ktoś nielegalnie pozbywa się nieczystości ciekłych.

Zaalarmowano straż miejską. Strażnicy zaczęli szukać źródła zanieczyszczenia.

I źródło zanieczyszczenia wykryto. W ramach prac budowlanych na skrzyżowaniu przy Famurze wykonywana jest nowa nitka kanalizacji deszczowej.

W trakcie dokonywania próby szczelności kanalizacji wydostała się zalegająca w dawnej kanalizacji woda. Wpłynęła wprost do Ślepiotki. To ona tak strasznie śmierdziała i miała siwą barwę.

Strażnicy wezwali pracowników Katowickich Wodociągów. Ci pobrali próbki mętnej wody, by zbadać jej skład chemiczny i ostatecznie wykluczyć groźne zanieczyszczenie.

Źródło i fot.: Straż Miejska w Katowicach.