Ofiarny dzielnicowy

Policjant przechodził po balkonach na wysokości 6-go piętra. Ryzykując swoim życiem, by uratować człowieka.

Na komisariat policji na Tysiącleciu zadzwoniła kobieta, która od pewnego czasu nie miała kontaktu ze swoim wujkiem, mieszkającym samotnie. Mówiła, że boi się o niego.

Na miejsce pojechali dzielnicowi Tomasz Sołtysiak oraz Paweł Uryniak. Od sąsiadów dowiedzieli się, że mężczyzny od kilku dni nikt nie widział.

Pukali do drzwi – nikt nie odpowiadał. Paweł Uryniak zdecydował się przejść z sąsiedniego balkonu na balkon mieszkania, w którym mieszkał wujek zaniepokojonej kobiety. Przez szybę dostrzegł mężczyznę, siedzącego nieruchomo w fotelu.

Mężczyzna nie reagował na pukanie w szybę. Nie dawał znaku życia.

Policjanci wyważyli drzwi od mieszkania. 59-latek żył jeszcze. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie. Katowiczanin trafił do szpitala.

***

Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis

Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.

Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy