Kilkadziesiąt osób w szpitalach

Najnowsze dane, dotyczące zachorowań na odrę, budzą wielki niepokój. Na naszym obszarze badanych jest już kilkadziesiąt przypadków.

Otrzymaliśmy najświeższe informacje dotyczące sytuacji w Katowicach, w innych miastach metropolii i w woj. śląskim. Informacje przekazała nam dr Dorota Wodzisławska-Czapla, zastępca Śląskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.

W listopadzie i grudniu na terenie woj. śląskiego zgłoszono aż 20 podejrzeń zachorowań na odrę. Osoby te są w trakcie badania lub w najbliższym czasie będą badane w kierunku potwierdzenia lub wykluczenia zachorowania.

Podejrzenie zachorowań wystąpiło u osób, które zamieszkują na obszarze nadzorowanym przez następujące powiatowe inspekcje sanitarne: Katowice, Tychy, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Bielsko-Biała, Lubliniec, Żywiec.

Od początku roku do 10 grudnia na odrę zachorowało 9 osób. Spośród nich troje w ostatnim okresie.

Jak się ustrzec? Szczepienia obowiązkowe wykonywane są u dzieci w 13-14. miesiącu życia oraz w 10. roku życia preparatem szczepionkowym przeciwko odrze, śwince i różyczce.

Szczepienia zalecane rekomendowane są młodzieży i dorosłym dotychczas nieuodpornionym, a zwłaszcza: pracownikom ochrony zdrowia, osobom pracującym w środowiskach dziecięcych, podróżującym na tereny endemiczne.

Kto jest bezpieczny? Osoby posiadające dokumentację potwierdzającą przebycie odry rozpoznanej przez lekarza (z potwierdzeniem laboratoryjnym), mające w surowicy przeciwciała przeciwodrowe IgG, posiadające dokumentację lekarską szczepienia dwiema dawkami szczepionki przeciwko odrze (monowalentnej lub MMR) w odstępie mniejszym lub równym czterem tygodniom.

Moment szczepienia oraz liczba dawek szczepionki określane są przez lekarza na podstawie oficjalnych zaleceń.

***
Wchodź bezpośrednio na naszą WWW. Niczego nie przeoczysz. Facebookowiczów zapraszamy do wchodzenia bezpośrednio na fanpage i do utworzonej przez nas grupy https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty. Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.

Fot. Pixabay.