Tramwajem, rowerem albo na piechotę

Dziś i jutro do Parku Śląskiego samochodem raczej nie wjedziesz. Brak wolnych miejsc.

Od wczoraj na Stadionie Śląskim trwa kongres świadków Jehowy. W kongresie uczestniczy kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Już wczoraj kierowcy narzekali, że przejazd ul. Chorzowską jest utrudniony.

Kongres trwa do 12 sierpnia. Jak informuje kierownictwo Parku Śląskiego:

„Znacznie ograniczona będzie możliwość wjazdu samochodem do Parku Śląskiego. Większość parkingów zostanie bowiem wykorzystana przez uczestników tego wydarzenia.

W Kongresie każdego dnia może wziąć udział ponad 26 tysięcy osób. Utrudnień w ruchu, głównie na ulicy Chorzowskiej oraz ulicach dojazdowych do Parku Śląskiego, można się spodziewać podczas przyjazdu uczestników, czyli każdego dnia trwania wydarzenia, w godzinach od 7.30 do 9.30, a także podczas wyjazdu, w godzinach od 17.00 do 18.00 w sobotę oraz od 16.00 do 17.00 w niedzielę.

Przez wszystkie trzy dni znaczenie ograniczona będzie możliwość parkowania na terenie parku. Parkingi będą w te dni bezpłatne, jednak są dedykowane głównie uczestnikom Kongresu. W przypadku całkowitego braku miejsc, wjazdy do Parku Śląskiego mogą zostać zamknięte. Uprzejmie zachęcamy do wybierania komunikacji publicznej jako środka dotarcia do parku”.

***
Wchodź bezpośrednio na naszą www. Niczego nie przeoczysz. Facebookowiczów zapraszamy do wchodzenia bezpośrednio na fanpage i do utworzonej przez nas grupy https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty. Jeśli uznasz, że warto, udostępnij tę publikację innym. Dziękujemy.

Fot. „Ratujmy Park Śląski”. Wszystkim, którym los tego największego parku w Europie nie jest obojętny, zachęcamy do zaglądania na ten facebookowy profil, prowadzony przez społeczników. Zdjęcie wykonano podczas innej imprezy – obrazuje to, co dzieje się w Parku Śląskim w dni różnych wydarzeń. Problem z parkowaniem w parku iw okolicy Stadionu Śląskiego istnieje nie od dziś – a jak go rozwiązać – tu opinie są skrajne, od pełnego zakazu do budowy wielkich parkingów.