Uratowana
19 maja 201821-latka z Chorzowa szykowała się do skoku z balkonu. Zrozpaczony mąż bał się do niej podejść, gdyż stała już po drugiej stronie balustrady.
Mrożące krew w żyłach sceny na jednym z chorzowskich osiedli. Policja nie podaje dokładnego adresu ze względu na dobro rodziny. Wiemy, że zdarzenie miało miejsce w rejonie działania Komisariatu Policji nr 2 w Chorzowie (czyli centrum miasta).
Co zaszło pomiędzy młodymi małżonkami – nie wiadomo. Mężczyzna zadzwonił po pomoc. Telefon odebrał dyżurny chorzowskiej komendy policji. Na miejsce wysłał policjantów z najbliższego patrolu.
Gdy funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego dotarli na miejsce, młoda kobieta stała już po drugiej stronie barierki i szykowała się do skoku. Na szczęście policjantom udało się nawiązać z nią rozmowę.
Podczas rozmowy zbliżyli się do 21-latki na tyle, by chwycić ją za ramiona. Uniemożliwili jej skok. Wciągnęli na powrót do mieszkania. Następnie wezwano pogotowie. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
***
Jeśli uznasz, że warto, daj lajka w zamian za tę publikację i udostępnij ją innym. Dziękujemy. Wchodź bezpośrednio na naszą www i na nasz fanpage na FB. Niczego nie przeoczysz. Facebookowiczów zapraszamy do utworzonej przez nas grupy – jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
Zdjęcie nie przedstawia budynku, w którym miało miejsce to groźne zdarzenie.