Czy zaginionej 14-latki rzeczywiście szukano?
3 grudnia 2022Kogo obchodził jej los? I gdzie jest mężczyzna, który ma zarzut z artykułu 200 kk?
***
Dziewczynę będziemy nazywać Dorotą. To nie jest jej prawdziwe imię, którego nie podajemy ze względu na bulwersujące okoliczności związane z tą sprawą.
Nastolatka została zatrzymana przez niemiecką policję. Przebywała na terytorium Niemiec.
Obecnie trwa procedura przekazania jej polskim służbom.
Jak nas poinformowała policja, 14-letnia Dorota najprawdopodobniej przez cały czas przebywała w towarzystwie 33-letniego mężczyzny.
33-latek jest jej sąsiadem. On również zniknął z miejsca swego zamieszkania w tym samym czasie, co dziewczyna.
Jak ustaliliśmy, mężczyzna ten od kilku miesięcy miał prokuratorski zakaz wszelkich kontaktów z Dorotą. A to dlatego, że już w przeszłości mógł się dopuszczać wobec niej zachowań zabronionych.
Koleżanki i koledzy zaginionej przez cały czas utrzymywali, że odczytywane są wszystkie wiadomości, jakie wysyłali do Doroty za pośrednictwem komunikatorów internetowych. Na profilu nastolatki – na popularnym portalu społecznościowym – ukazał się także post.
Mimo to policji nie udało się przez miesiąc zlokalizować miejsca logowań w internecie i tym samym dotrzeć do Doroty lub do osoby, która korzystała w jej imieniu z internetu. Z ogromną dozą prawdopodobieństwa można założyć, że Dorota cały czas miała przy sobie swój telefon z dostępem do internetu – a wówczas stwierdzenie miejsca jej pobytu powinno być możliwe nawet w dniu zgłoszenia zaginięcia dziewczyny.
Bliscy wspomnianego mężczyzny nie zgłosili jego zaginięcia. Nie było też jednoznacznych dowodów na to, że dziewczyna oddaliła się z miejsca zamieszkania z nim.
W tej sytuacji nie można było uznać go ani za osobę zaginioną, ani też poszukiwaną.
W dniu, kiedy niemiecka policja zatrzymała Dorotę, mężczyzna ten jej towarzyszył. Ponieważ jednak nie był oficjalnie poszukiwany ani przez polską policję, ani tym bardziej przez niemiecką, wykorzystał to i nieniepokojony przez fukcjonariuszy oddalił się w nieznanym kierunku.
Tymczasem, według naszych ustaleń, przed polskim sądem odbyła się już rozprawa przeciwko 33-letniemu mężczyźnie. Oskarżony jest z artykułu 200 kk za to, czego miał się dopuścić w przeszłości.
Paragraf ten dotyczy wykorzystania seksualnego osoby poniżej piętnastego roku życia. Czyn ten zagrożony jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Bliscy po raz ostatni widzieli nastolatkę w połowie października br. Zaraz potem media obiegła informacja o poszukiwaniach Doroty.
Jak wspomnieliśmy, w tym samym czasie zniknął także jej 33-letni sąsiad, który od kilku miesięcy miał prokuratorski zakaz zbliżania się do Doroty.
W obecnej sytuacji znajomemu nastolatki grozi więzienie, gdyż nie tylko jest on podejrzany o obcowanie płciowe z nieletnią, ale też ewidentnie złamał nałożony mu zakaz wszelkich kontaktów z dziewczyną.
Dorota natomiast, decyzją sądu, może zostać umieszczona w ośrodku opiekuńczym dla trudnej młodzieży.
Temat będziemy kontynuować.
***
Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.
Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).
Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
Film poniżej (nas nieco zszokował).
***
Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. Pixabay. Zdjęcie ilustracyjne.