Wersja Bytom: Taka radość z jarmarku, że niektórzy całkiem zapomnieli o dystansie społecznym i maseczkach.

Odważyli się i zrobili to, co gdzie indziej odwołano. Tłoczno na jarmarku i bez maseczek.

Od dziś trwa jarmark świąteczny w Świętochłowicach. I jeszcze trochę potrwa.

Gastronomia, iluminacje świetlne, rękodzieło, gorące napoje. Na straganach znaleźć można znacznie, znacznie więcej.

Nic więc dziwnego, że pojawiły się tłumy.

Jarmark zorganizowany został w OSIR Skałka. Potrwa do 20 grudnia.

„Was też nie może zabraknąć!” – zapraszał prezydent Świętochłowic Daniel Beger. I przypominał: „Pamiętajcie tylko o zasadzie DDM – dystans, dezynfekcja, maseczka”.

Z tym jednak było gorzej. Między straganami chwilami robił się tłok. Nie wszyscy też mieli prawidłowo zasłonięte usta i nos.

Nic dziwnego, że „Świąteczne Świętochłowice” (tak się jarmark nazywa) przyciągnęły bardzo wiele osób. Wszyscy tęsknimy za normalnością.

Jarmark na Skałce w dniu jutrzejszym od 9 do 18, a w kolejne dni od 15 do 19. Jeśli chcecie się wybrać – za prezydentem Begerem apelujemy: pamiętajcie o maseczce i zachowaniu dystansu wobec innych. To naprawdę jest bardzo ważne.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***

Fot.: Fragment nagrania. Serwis Miasta Świętochłowice.