Trzy osoby w naszym regionie w szpitalach z podejrzeniem koronawirusa. Grupa uczniów z Tarnowskich Gór zostanie objęta domową kwarantanną. Śląskie służby sanitarne wydały ważny apel.

Więcej – czytaj poniżej.
***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***
Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.
***

Groźny wirus u pacjentów nie jest jeszcze wykluczony. Jak powiedziała Renata Cieślik-Tarkota z katowickiego sanepidu na antenie Radia Piekary, pacjenci zostali przyjęci do szpitali wczoraj, m.in. po południu.

U tych osób dopiero pobierany jest materiał do badania. Następnie próbki pojadą do Warszawy. Czas oczekiwania na wynik badania to dwa lub trzy dni.

Wojewódzka Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Katowicach apeluje, by wszystkie osoby, które wróciły z Azji bądź Włoch, zgłaszały się do powiatowych oddziałów sanepidu. Wszystkie – również te, które czują się dobrze. Chodzi o to, by objąć je nadzorem.

Dwutygodniowej kwarantannie zostaną poddani uczniowie Centrum Edukacji Ekonomiczno – Handlowej im. Karola Goduli w Tarnowskich Górach. W ramach programu Erasmus odbywali oni praktyki w północnych Włoszech.

Podjęto decyzję o ich wcześniejszym powrocie do domu właśnie ze względu na to, że w tym regionie Włoch lawinowo przybywa zarażonych „wirusem z Wuhan”.

Podczas spotkania nauczycieli i rodziców podjęto decyzję, że wszyscy uczniowie przez dwa tygodnie będą przebywali w domach. Kwarantanną zostaną objęci również towarzyszący im nauczyciele.

Podczas spotkania panowała gorąca atmosfera. Niektórzy byli przekonani, że wprowadzone obostrzenia to sianie niepotrzebnej paniki. Wiadomo, że w chwili obecnej żaden z uczniów nie wykazuje objawów choroby.

Na zdjęciu: apel do wszystkich, którzy wracają z Włoch czy Azji, by rejestrowali się w powiatowych stacjach sanepidu.