Jedna osoba została ranna w eksplozji gazu w Katowicach. W Świętochłowicach porażenie prądem i pożar, który doprowadził do wyłączenia prądu w dzielnicy.

Więcej – czytaj poniżej.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Nasza nowa usługa. Ogłoszenia. Całkowicie bezpłatne – dla każdego.

***

Do wybuchu gazu doszło w siedmiokondygnacyjnym budynku mieszkalnym, znajdującym się przy ul. Samsonowicza w Murckach. O godz. 5.50 rano śpiących lokatorów wyrwał ze snu potężny huk.

Eksplozja nastąpiła na trzecim piętrze budynku. W zdewastowanym przez falę uderzeniową mieszkaniu strażacy znaleźli jedną osobę. Miała poważne obrażenia. Trafiła do szpitala.

Pozostałych lokatorów nie ewakuowano. Nie wystąpiła taka konieczność.

Wczoraj o godz. 14.52 strażacy interweniowali przy ul. Sądowej w Świętochłowicach. Tam zapaliła się stacja transformatorów.

W obiekcie natrafiono na zwłoki mężczyzny. Z obrażeń wynikało, że został porażony prądem.

Najprawdopodobniej mężczyzna ten był bezdomnym, który postanowił szukać schronienia w tym niebezpiecznym miejscu. Po około półtorej godzinie pożar został opanowany.

W wyniku tego drugiego – tragicznego – zdarzenia prądu nie było w części dzielnicy Lipiny. Przerwa w dostawach energii elektrycznej dotyczyła aż dziesięciu ulic.