Zwykła awaria, a sparaliżowała część miasta. Wiele samochodów zostało uwięzionych.

***
Wszystkie nasze informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Regularnie tu zaglądaj – nie wszystko publikujemy na Facebooku.
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetla się więcej naszych facebookowych postów.
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.
***

Na bardzo długi czas zamknięty tunel pod Rondem, sparaliżowana ulica Roździeńskiego i korki aż do Sosnowca ? to skutek… zwykłej awarii ciężarówki. Samochody tkwiły w korkach.

Do awarii doszło kilkanaście minut po godz. 7. W ciężarówce przejeżdżającej przez tunel w stronę Chorzowa eksplodowała opona.

Pojazd stanął na środku drogi, skutecznie blokując przejazd. Ruch w stronę Chorzowa odbywał się górą.

Korek, który utworzył się na DK 86, utrzymywał się przez ponad dwie godziny i sięgał aż do Sosnowca. Kończył się w okolicach skrzyżowania z ul. Suchą.

Wiele samochodów uwięzionych było w tunelu, który trzeba było zamknąć. Nie mogły zawrócić, by z niego wyjechać.

Korki utworzyły się także na wielu ulicach Katowic.

To już niemal norma, że gdy tylko wydarzy się coś w tunelu, czy choćby na ul. Roździeńskiego tworzą się gigantyczne korki. Wystarczy jeden nieczynny pas, aby niemal sparaliżować miasto.

Zatory tworzą się na alternatywnych trasach przejazdu, np. na Katowickiej. W rozładowywaniu takich zatorów przeciwdziałać ma inteligentny system sterowania ruchem, który zostanie zamontowany na katowickich ulicach. Prace nad nim trwają.