Kobieta jest w krytycznym stanie, funkcje życiowe jej organizmu podtrzymuje specjalistyczna aparatura medyczna. To skutki „upominku”.
5 czerwca 2019
Zapewne już by nie żyła, gdyby nie telefon, który poderwał na nogi policjantów z Chorzowa. Zostali oni zaalarmowani, że w jednym z mieszkań leży na podłodze nieprzytomna kobieta.
51-letnia lokatorka została przewieziona do szpitala. Szybko ustalono, że zasłabła po zażyciu dopalaczy, podarowanych jej przez znajomego.
To był upominek. Tyle że nie wiadomo, jaki jest jego skład chemiczny. Trwają badania laboratoryjne.
Policjanci przeszukali mieszkanie znajomego. Znaleźli tam kolejne porcje narkotyków syntetycznych. Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w czwartek wieczorem (30 maja). Policja poinformowała o nim w poniedziałek 3 czerwca. Tymczasem dziś „Gazeta Wyborcza”, powołując się na swoje źródło informacji napisała, że kobieta jest w krytycznym stanie.
Lekarze stwierdzili u niej obrzęk mózgu. Nie wiadomo więc czy przeżyje. A jeśli tak, to czy do końca życia nie będzie niepełnosprawna.
Na zdjęciu: specjalistyczna aparatura do podtrzymywania życia. Fot. Wikimedia.
***
Niektóre wcześniejsze publikacje – niżej (dot. tel.).
Inne informacje i artykuły: https://katowicedzis.pl/
Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: https://www.facebook.com/groups/GrupaKatowiceDzis
Jej członkom wyświetlają się wszystkie nasze facebookowe posty.
