W Gliwicach znów będą produkować czołgi.

7 października 2025 Wyłączono przez administrator

Historyczna inwestycja w Bumarze-Łabędy. W Gliwicach znów będą produkować czołgi – tym razem najnowocześniejsze na świecie.

***

To jedno z najważniejszych wydarzeń dla polskiego przemysłu zbrojeniowego ostatnich lat. W gliwickich Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy podpisano umowę na gigantyczną inwestycję wartą 850 milionów złotych. Dzięki tym środkom zakład ma stać się nowoczesnym centrum produkcji pojazdów opancerzonych, a na Śląsku powstanie nawet 600 nowych miejsc pracy.

850 milionów złotych na nowe hale i technologie

Umowa pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową a Zakładami Mechanicznymi Bumar-Łabędy została podpisana 6 października na terenie gliwickiego zakładu. Środki pochodzą z Funduszu Inwestycji Kapitałowych i zostaną przekazane w kilku transzach – pierwsza, w wysokości 350 milionów złotych, trafi do spółki jeszcze w tym miesiącu.

Inwestycja obejmuje budowę nowej hali produkcyjnej wyposażonej w zrobotyzowane linie technologiczne, modernizację istniejących wydziałów oraz doposażenie zakładowego poligonu. W praktyce oznacza to, że zakład w Łabędach będzie mógł wytwarzać nowoczesne pojazdy opancerzone – zarówno kołowe, jak i gąsienicowe – oraz podwozia do systemów artyleryjskich, m.in. armatohaubic Krab.

Zakończenie przedsięwzięcia zaplanowano na 2028 rok.

Czołgi K2 i powrót produkcji pancernej do Gliwic

W sierpniu Polska podpisała kontrakt na dostawę 180 czołgów K2, o wartości 6,5 miliarda dolarów. Co szczególnie ważne – 61 z nich powstanie właśnie w Gliwicach. Bumar-Łabędy po latach przerwy znów stanie się miejscem, w którym produkowane będą czołgi, tym razem w najnowocześniejszej wersji K2PL opracowanej we współpracy z koreańskim koncernem Hyundai Rotem.

To nie tylko powrót do wieloletniej tradycji zakładu, który produkował czołgi od lat 50. XX wieku, ale również wejście w zupełnie nową erę – z wykorzystaniem zaawansowanych technologii i transferu wiedzy od zagranicznych partnerów.

Śląsk zmienia oblicze. Z przemysłu ciężkiego w nowoczesne technologie obronne

– Śląsk przechodzi przemysłową transformację – z regionu węgla staje się regionem nowoczesnych technologii i przemysłu obronnego – mówi Adam Leszkiewicz, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej. – Bumar-Łabędy, obok zakładów Rosomak w Siemianowicach Śląskich, to filar tej zmiany.

Bumar-Łabędy to zakład z ponad 70-letnią historią i strategicznym znaczeniem dla obronności kraju. W przeszłości wytwarzał nie tylko czołgi, ale także mosty szturmowe i wozy zabezpieczenia technicznego. Realizował zamówienia nie tylko dla polskiej armii, ale również dla Malezji czy Indii.

Setki nowych miejsc pracy w gliwickiej fabryce

Wraz z rozbudową zakładu wzrośnie zatrudnienie. Obecnie w Bumarze-Łabędy pracuje ponad 800 osób. W ciągu najbliższych lat ta liczba ma wzrosnąć do około 1400. Inwestycja ma zapewnić stabilne miejsca pracy i otworzyć drogę do rozwoju nowoczesnych kompetencji technicznych na Śląsku.

Nowa era dla polskiego przemysłu obronnego

Modernizacja gliwickiego zakładu to inwestycja nie tylko w budynki i maszyny, ale także w kompetencje i niezależność technologiczno-przemysłową Polski. Produkcja czołgów i pojazdów pancernych w kraju oznacza większy udział krajowych firm w programach zbrojeniowych oraz rozwój całego sektora zbrojeniowego.

To historyczny powrót do tradycji polskiej zbrojeniówki w nowoczesnym wydaniu. Gliwice znów znajdą się na mapie strategicznych ośrodków przemysłu obronnego.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.