Rawa w Katowicach odkryła swoje zdumiewające sekrety.

12 października 2025 Wyłączono przez administrator

Skarby czy śmieci?

***

Każda rzeka ma swoje tajemnice, ale te, które skrywała Rawa w samym sercu Katowic, wprawiają w osłupienie. Właśnie zakończyło się wielkie czyszczenie koryta na kluczowym odcinku. Ekipy spodziewały się ton mułu i piasku. To, co znaleźli oprócz tego, tworzy gotowy katalog ludzkiej niefrasobliwości i absurdalnych wygłupów.

Po pierwsze: Bezpieczeństwo. Pół tysiąca ton osadów usuniętych

Głównym celem prac, prowadzonych na odcinku blisko dwóch kilometrów od Rynku do ul. Murckowskiej, było przywrócenie rzece zdolności do swobodnego przepływu wody.

Przez lata na dnie zgromadziło się tyle namułu, że w wielu miejscach całkowicie przykrył on kamienne progi, znacząco zwężając koryto. Usunięto łącznie około 500 ton osadów, co ma kluczowe znaczenie dla ochrony centrum miasta przed podtopieniami podczas gwałtownych ulew. Inwestycja kosztowała blisko 380 tys. zł.

Po drugie: Wielkie zdziwienie. Oto co kryło się na dnie Rawy

Walka z naturalnymi osadami to jedno. Prawdziwe zdumienie wywołała jednak lista „skarbów”, które trafiły do rzeki ludzką ręką. Pracownicy prowadzący porządki musieli wyławiać z wody przedmioty, które nigdy nie powinny się tam znaleźć. Wśród nich były między innymi: wózek dziecięcy, żyrandol, a nawet…. kilka elektrycznych hulajnóg.

Takie znaleziska to nie tylko problem estetyczny. Duże przedmioty mogą tworzyć w korycie zatory, które podczas wezbrania wody stają się bardzo niebezpieczne. Ponadto wyrzucane śmieci przez lata uwalniają do środowiska toksyczne substancje i mikroplastik, zatruwając rzekę. Dodajmy, że – co wie każdy – wspomniane hulajnogi na swoim wyposażeniu mają akumulatory a w nich są materiały szczególnie groźne dla naturalnego środowiska.

Trudna praca w sercu miasta

Ze względu na gęstą zabudowę i utrudniony dostęp do koryta, wiele prac trzeba było wykonać ręcznie. W miejscach, gdzie było to możliwe, wykorzystano specjalistyczny sprzęt, w tym koparkę z 18-metrowym ramieniem.

Oprócz odmulania dna, ekipy naprawiły także ubytki w murze oporowym i uporządkowały skarpy. Dzięki temu Rawa jest nie tylko drożna, ale i bardziej estetyczna.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.