Seria tragicznych wypadków na hulajnogach elektrycznych.
28 lipca 2025Ofiary wypadków miały od 12 do 15 lat.
***
Hulajnogi elektryczne wciąż zyskują na popularności. Coraz więcej wypadków, także z udziałem dzieci i młodzieży.
Coraz popularniejsze, ale czy bezpieczne?
Hulajnogi elektryczne stały się jednym z najczęściej wybieranych środków transportu w miastach. Są lekkie, szybkie, łatwe w obsłudze i dostępne niemal od ręki – w wielu miejscowościach nie trzeba ich nawet kupować, bo można je wypożyczyć na minuty. Korzystają z nich nie tylko dorośli, ale też młodzież i dzieci – często bez uprawnień, równie często bez kasków, a czasem korzystając z nich wbrew obowiązującym przepisom.
Rosnąca popularność hulajnóg przekłada się jednak także na wzrost liczby wypadków, w tym poważnych. Niepokojące jest to, że coraz częściej ofiarami są osoby niepełnoletnie, a skutki wypadków bywają tragiczne.
Wypadek w Tychach: jazda we dwóch zakończona pęknięciem czaszki
Do jednego z groźniejszych zdarzeń doszło w niedzielę 20 lipca po północy na ulicy Husarii Polskiej w Tychach. 15-latek przewoził na hulajnodze elektrycznej swojego 14-letniego kolegę, choć przepisy wyraźnie zabraniają przewożenia pasażerów na tego typu urządzeniach.
W pewnym momencie chłopiec stracił panowanie nad hulajnogą. Upadek był na tyle poważny, że kierowca doznał pęknięcia czaszki i obrzęku mózgu. Jego młodszy kolega odniósł obrażenia w postaci wstrząsu mózgu. Gdyby mieli na głowach kaski, być może skończyłoby się na potłuczeniach.
Zderzenie na ścieżce rowerowej: 15-latek potrącony przez rowerzystkę
Tego samego dnia, przed godziną 13:00, również w Tychach – na ulicy Sikorskiego – doszło do kolejnego wypadku. Tym razem na drodze rowerowej.
61-letnia kobieta kierująca rowerem elektrycznym podczas wyprzedzania nie zachowała ostrożności i zderzyła się z jadącym z przeciwka 15-latkiem na hulajnodze elektrycznej. Nastolatek odniósł poważne obrażenia. Trafił do szpitala.
tragedia pod Milówką – nie żyje 12-letni chłopiec
Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło dzień później – 21 lipca w miejscowości Szare, w gminie Milówka. 12-letni chłopiec jechał hulajnogą elektryczną, kiedy – w niewyjaśnionych okolicznościach – doszło do wypadku.
Obrażenia były na tyle poważne, że dziecko zmarło na miejscu.
Czy hulajnogi elektryczne to pojazdy dla dzieci?
Każdy z tych przypadków skłania do refleksji. Hulajnogi elektryczne w wielu przypadkach traktowane są jak zabawki, choć w praktyce rozwijają prędkość porównywalną z rowerem czy nawet lekkim skuterem. Tymczasem często korzystają z nich dzieci bez żadnych zabezpieczeń – bez kasku, bez wiedzy o przepisach, bez świadomości zagrożenia.
Pojawia się pytanie: czy to w ogóle odpowiednie urządzenie dla osoby niepełnoletniej?
Wypadki w Tychach i Milówce pokazują, że chwila nieuwagi wystarczy, by doszło do tragedii. Warto o tym pamiętać nie tylko jako użytkownik, ale też jako rodzic.
*** *** ***
Gorzka cena walki o zdrowie i życie ludzi.
*** *** ***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. Pixabay



