A poszło o kobietę.

A poszło o kobietę.

6 czerwca 2025 Wyłączono przez administrator

Na miejsce awantury wezwano policjantów. Ci pukali do drzwi mieszkania, lecz odpowiadała im cisza. 

***

 

Niepokojące odgłosy, potem upiorne milczenie

 

W środku dnia mieszkańcy jednego z siemianowickich bloków zgłosili, że z mieszkania dochodzą odgłosy awantury. Krzyki, szarpanina – a potem… Potem ktoś najwyraźniej potrzebował pomocy. Na miejsce przyjechali policjanci. Po pukaniu i wezwaniu do otwarcia drzwi przez dłuższy czas nikt się nie odzywał. Panowała cisza.

 

Policjanci podjęli decyzję. Wchodzą. Kiedy znaleźli się wewnątrz, zobaczyli finał krwawego dramatu – na podłodze leżał mężczyzna z poważną raną uda, z którego obficie sączyła się krew. W mieszkaniu były też dwie inne osoby – kobieta oraz mężczyzna, właściciel lokalu.

 

Walka o życie. Najpierw policjanci, potem pogotowie

 

Funkcjonariusze nie czekali na karetkę – sami rozpoczęli akcję ratunkową. Jeden z nich założył opaskę uciskową nad raną, co – jak później stwierdzili ratownicy – uratowało życie poszkodowanemu. Gdyby nie szybka reakcja i tamowanie krwotoku, mężczyzna mógłby się wykrwawić, zanim dotarłaby pomoc medyczna.

 

Ranny w ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej terapii. Lekarze ocenili jego stan jako poważny.

 

Poszło o kobietę. Nożownik trafił do aresztu

 

Jak się później okazało, ofiara pojawiła się w mieszkaniu w towarzystwie wspólnej znajomej. To właśnie ta kobieta była powodem konfliktu – między mężczyznami doszło do szarpaniny. W jej trakcie właściciel mieszkania chwycił za nóż i zaatakował. Nóż został później zabezpieczony przez technika kryminalistyki.

 

Napastnikiem okazał się 34-letni siemianowiczanin. W chwili zatrzymania miał w organizmie blisko pół promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu, a następnie został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Przedstawiono mu także drugi zarzut, dotyczący kierowania gróźb karalnych wobec byłej partnerki. 

 

Decyzją sądu podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

 

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak. 

***