Festiwal dokumentu filmowego w Katowicach pomagał zrozumieć świat.
***
Znamy zwycięzców śląskiej edycji Millennium Docs Against Gravity 2025
Zakończyła się śląska odsłona jednego z najważniejszych festiwali filmów dokumentalnych w Polsce – Millennium Docs Against Gravity. W piątek 16 maja, podczas gali finałowej w kinie Światowid, poznaliśmy zwycięzców dwóch konkursów. Publiczność nie miała wątpliwości – najlepszym filmem okazał się „2000 metrów do Andrijiwki” Mstyslava Chernova, poruszający obraz wojny w Ukrainie. Jury z kolei nagrodziło dokument „Opowieści z dalekiej północy”, pokazujący niezwykłą siłę edukacji osadzonej w naturze.
Publiczność województwa śląskiego wybrała film o Ukrainie
Widzowie MDAG w Katowicach przyznali swoją nagrodę filmowi „2000 metrów do Andrijiwki”, który zabiera nas na pierwszą linię frontu ukraińsko-rosyjskiej wojny. To nie jest zwykły reportaż wojenny – to niemal fizyczne doświadczenie walki: kamera umieszczona na hełmach żołnierzy i towarzysząca im kamera reżysera sprawiają, że widz staje się niemym uczestnikiem koszmaru wojny.
Film zdobywcy Oscara poruszył widzów nie tylko brutalnością obrazów, ale też intymnością emocji, jakie wybrzmiewają między wybuchami. Obraz był wcześniej nagrodzony na festiwalu Sundance za reżyserię – śląska publiczność potwierdziła: to kino, które zostaje w widzu na długo.
Nagroda prezydenta Katowic za innowacyjne spojrzenie: wygrywa edukacja blisko natury
Druga z głównych nagród trafiła do reżyserek Heidi Ewing i Rachel Grady za film „Opowieści z dalekiej północy”. Dokument opowiada historię trójki nastolatków, którzy uczą się życia – dosłownie – w szkole z dala od cywilizacji, na północy Norwegii. Otoczeni zimowym krajobrazem, odkrywają nie tylko własne emocje, ale też siłę wspólnoty i prostoty.
Jak podkreśliło jury w składzie: dr Adam Pisarek, Paulina Kwas i Jarosław Makowski, nagrodzony film stawia ważne pytania o sens współczesnej edukacji, oderwanej często od realnych potrzeb młodych ludzi.
– To film, który pokazuje, że edukacja nie musi być oderwana od życia – może prowadzić nas z powrotem do świata, do relacji, do siebie nawzajem – zaznaczała Paulina Kwas.
Zdaniem jury, siła obrazu Ewing i Grady polega na jego uniwersalności – to nie tylko opowieść o nastolatkach z Norwegii, ale i komentarz do sytuacji polskich uczniów, zmęczonych presją, systemem i ciągłą obecnością w świecie cyfrowym. – Mamy nadzieję, że film stanie się inspiracją dla tych, którzy wprowadzają zmiany w edukacji – także w Polsce – dodał dr Pisarek.
Wielogłos, który trafia do widzów
Tegoroczny Konkurs Innowacyjne Spojrzenie zgromadził sześć bardzo różnych filmów – od ekologicznego „Miyazakiego”, przez społeczno-edukacyjny „Projektując marzenia”, po refleksyjny „Samotnia Bogancloch”. Wybór jury padł na ten obraz, który najmocniej przemawia do aktualnych lęków i nadziei młodego pokolenia.
Katowice na mapie najważniejszych wydarzeń filmowych
Zakończona 18 maja śląska edycja MDAG pokazała, że Katowice są punktem na kulturalnej mapie Polski. Publiczność dopisała, emocje były ogromne, a werdykty – trafione. W czasach chaosu i dezinformacji, festiwale takie jak MDAG dają coś więcej niż rozrywkę – pomagają zrozumieć świat.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
