Dwa śmiertelne wypadki jednego dnia a na tym nie koniec. Okoliczności budzą grozę.
***
Tegoroczna majówka, choć jeszcze trwa, już przyniosła dramatyczne wiadomości z dróg. W czwartek, 2 maja, w naszym regionie doszło do kilku śmiertelnych wypadków. Dwa, które miały miejsce wieczorem 2 maja – w Lędzinach oraz w Kobiórze – opisujemy poniżej.
Dodajmy, że 1 maja w Sączowie (okolice Będzina) samochód osobowym uderzył w drzewo. Podróżowali nim młodzi ludzie. 20-letni kierowca zginął na miejscu. 20-letnia pasażerka i 24-letni pasażer trafili do szpitala, gdzie ten ostatni zmarł.
Policja prowadzi dochodzenia i apeluje o ostrożność. Przed weekendem ostrzegaliśmy, że pośpiech, zmęczenie i brawura mogą mieć tragiczne skutki. Niestety, czarny scenariusz właśnie się realizuje.
Wypadek w Lędzinach: samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu
Wracamy do zdarzeń z 2 maja. Do pierwszego z nich doszło około godziny 20:00 na ulicy Mysłowickiej, na trasie z Lędzin w kierunku Tychów. Jak informuje policja, kierowca samochodu osobowego z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Pojazd zapalił się. W środku najprawdopodobniej znajdowała się jedna osoba – niestety, zginęła w płomieniach.
Potrącenie pieszego w Kobiórze: nie żyje jedna osoba
Później, również 2 maja, służby poinformowały o kolejnym śmiertelnym wypadku – tym razem na drodze krajowej nr 1 w miejscowości Kobiór. W kierunku Tychów doszło do potrącenia pieszego, który poniósł śmierć na miejscu. Utrudnienia w ruchu trwały przez kilka godzin.
Przypomnienie: rok temu też było tragicznie
W przeddzień długiego weekendu informowaliśmy na łamach naszego portalu o ostrzeżeniach policji i zapowiedzi wzmożonych kontroli. Rok temu w trakcie majówki zginęły 34 osoby, a ponad 400 zostało rannych. Wielu tragediom można było zapobiec – przypominali funkcjonariusze. Kontrole miały być odpowiedzią na fatalne statystyki z 2024 roku.
Policja apeluje: majówka to nie wyścig
Choć patrole policyjne mają być obecne na drogach i czuwać nad bezpieczeństwem, to kluczowa pozostaje postawa kierowców. – Przestrzegajmy przepisów, nie siadajmy za kierownicą zmęczeni, ani po alkoholu – apelują policjanci. To od nas wszystkich zależy, czy długi weekend zakończy się spokojnie, czy będzie miał kolejne tragiczne rozdziały.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
