Zakupy w polskim Lidlu i w Lidlu niemieckim. Produkty te same a ceny? Szokująca zbieżność, która tym bardziej szokuje, gdy poznamy różnice w zarobkach.
***
To miało być zwykłe porównanie świątecznych zakupów. Dziennikarki Onetu wybrały się do sklepów tej samej sieci w Warszawie i Bonn, by sprawdzić, jak różnią się ceny tych samych produktów. Efekt? Zaskakujący. Różnica w cenie 22 identycznych produktów… wyniosła mniej niż złotówkę. A przecież mówimy o dwóch zupełnie różnych krajach – z zupełnie różnymi pensjami.
Ceny w Polsce i Niemczech niemal identyczne
Koszyk zakupowy, który w Polsce kosztował 120,45 zł, w Niemczech – po przeliczeniu na złotówki – 119,64 zł. Jak ustaliły Katarzyna Domagała-Pereira i Monika Margraf z Onetu i Deutsche Welle, produkty były niemal identyczne: od bułki kajzerki, przez masło, po czekoladowego zająca.
Niektóre rzeczy w Polsce były tańsze – jabłka, cukier, ser twarogowy. Inne – jak olej, jajka, majonez czy czekoladowe słodycze – droższe. Ale całościowy bilans pokazuje coś więcej niż tylko ceny. Pokazuje, że żywność w Polsce przestała być zauważalnie tańsza niż za naszą zachodnią granicą.
A zarobki? Tu zaczyna się prawdziwy szok
Średnia pensja brutto w Niemczech wynosi obecnie około 4 105 euro – czyli ponad 17 500 zł. W Polsce – 7 155 zł brutto. Różnica? Około 11 tysięcy złotych miesięcznie. Minimalna stawka godzinowa? W Polsce 30,50 zł brutto. W Niemczech – 12,82 euro, czyli niemal 55 zł.
Oznacza to, że niemiecki pracownik zarabia za godzinę pracy prawie dwa razy więcej, a robi zakupy w tych samych cenach, co Polak. Dla wielu to fakt trudny do przyjęcia – zwłaszcza że przez lata powtarzano, iż niższe płace w Polsce „rekompensowane są niższymi kosztami życia”.
Inflacja? Też nie po naszej stronie
Na tym jednak nie koniec. Inflacja – która w Polsce wciąż skutecznie pożera wartość portfela – w marcu wyniosła 4,9 proc., podczas gdy w Niemczech zaledwie 2,2 proc.. To znaczy, że niemieckie wynagrodzenia nie tylko są wyższe – one też mniej tracą na wartości.
Co pokazuje to porównanie?
Porównanie zakupów to nie tylko ciekawostka. To lustro, w które mogą spojrzeć wszyscy, którzy zastanawiają się, czy Polska naprawdę goni Zachód. Bo jeśli zarabiamy dwa, trzy razy mniej, a płacimy w sklepach tyle samo – trudno mówić o wyrównywaniu standardów życia.
I choć wiele osób od lat przyzwyczaiło się do tego, że „za granicą jest drożej”, to najnowsze dane i badania pokazują, że ta różnica właśnie znika. I to wcale nie dlatego, że ceny w Niemczech spadają.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.