Przyjechali z Czech kraść rowery. Ich łupem padły jednoślady o wartości 12 tysięcy złotych.
***
Niecodzienna akcja katowickiej policji: zatrzymano dwóch obywateli Czech
To miała być szybka akcja: kradzież rowerów, powrót za granicę i… cisza. Tymczasem wszystko skończyło się nocą w policyjnej celi i zarzutami postawionymi przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Południe. Dwóch obywateli Czech, którzy przyjechali do Katowic z zamiarem kradzieży, zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. I nie byłoby w tym może nic niezwykłego, gdyby nie to, że wszystko odbyło się z rozmachem godnym sensacyjnego filmu.
Kradzież rowerów w Katowicach. Trop prowadził na ulicę Francuską
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia kradzieży dwóch rowerów przy ulicy Francuskiej w Katowicach. Wartość jednośladów? Blisko 12 tysięcy złotych. Policjanci szybko zabezpieczyli monitoring, przeanalizowali materiał dowodowy i wytypowali samochód, którym mogli poruszać się sprawcy.
Ukradziona kia, kradzione tablice, a w tle narkotyki
Niedaleko miejsca przestępstwa funkcjonariusze zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Na ich widok próbował się oddalić, ale został zatrzymany. Jak się okazało, 30-latek miał przy sobie środki odurzające i kluczyki do samochodu, który… został skradziony w Czechach. Na dodatek, tablice rejestracyjne na pojeździe też pochodziły z kradzieży.
Wkrótce pojawił się kolejny akt tej historii – policjanci zauważyli drugiego mężczyznę, który z oddali obserwował działania funkcjonariuszy. Po chwili legitymowania 29-latek przyznał, że czeka na kolegę, z którym razem ukradł rowery. I to nie był ich pierwszy raz – jak ustalili śledczy, obywatel Czech miał już na koncie podobną kradzież z zeszłego roku.
Rowerowi złodzieje z Czech zatrzymani. Teraz grozi im proces
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a skradzione rowery wróciły do właścicieli. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie Czesi usłyszeli zarzuty. 30-latek odpowie aż za cztery przestępstwa: kradzież rowerów, posiadanie narkotyków, kradzież tablic rejestracyjnych i ich nielegalne używanie. Jego kolega odpowie za współudział w kradzieży rowerów.
Obaj przyznali się do winy. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór, a o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Rowerowy rajd zakończony fiaskiem
Sprawa pokazuje, że choć rowery są coraz bardziej popularnym środkiem transportu w miastach, to niestety równie atrakcyjne stają się dla złodziei. Policja apeluje o zabezpieczanie jednośladów i czujność – a ta historia pokazuje, że nawet zza granicy mogą przyjechać „specjaliści” od kradzieży rowerów.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.