
Wandal rzucał kamieniami w zaparkowane auta.
31 marca 2025Wandal rzucał kamieniami w zaparkowane auta. Gdy wsiadł do tramwaju, ruszyli za nim świadkowie.
***
Niecodzienna sytuacja w Bytomiu. Na ulicy Zabrzańskiej 36-letni mężczyzna uszkodził sześć samochodów, rzucając w nie kamieniami. Później wsiadł do tramwaju i próbował odjechać. Nie udało się – został zatrzymany przez dwóch świadków, którzy ruszyli jego śladem (na zdjęciu – po przejęciu przez policję).
Sześć aut uszkodzonych – wandal zaatakował na Zabrzańskiej
Do incydentu doszło w poniedziałek, 25 marca. Przechodnie zauważyli, jak mężczyzna rzuca kamieniami w zaparkowane na ulicy Zabrzańskiej samochody. Zniszczonych zostało sześć pojazdów – uszkodzone zostały karoserie, lusterka, powybijane szyby. Po dokonaniu zniszczeń sprawca po prostu wsiadł do nadjeżdżającego tramwaju i odjechał.
Świadkowie ruszyli za tramwajem i ujęli sprawcę
Na szczęście tym razem nie skończyło się tylko na zgłoszeniu zdarzenia. Oburzeni świadkowie postanowili działać. We dwóch ruszyli za tramwajem, w którym znajdował się sprawca. Gdy tramwaj zatrzymał się na tej samej ulicy, dopadli wandala i ujęli go. W tym samym czasie na miejsce dotarli już policjanci – 36-latek został im przekazany.
Wandala zatrzymano. Był pod wpływem alkoholu
Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał w organizmie ponad promil alkoholu. Trafił do policyjnej celi. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Trwa szacowanie strat.
Czy pokryje koszty szkód? To będzie długa sprawa
Niewykluczone, że sprawca zostanie zobowiązany do pokrycia kosztów naprawy zniszczonych pojazdów. Pytanie, czy będzie w stanie. Takie przypadki jak ten pokazują, że chuligaństwo wciąż potrafi zaskakiwać skalą i bezmyślnością. A jednocześnie przypominają, jak ważna jest reakcja świadków – gdyby nie interwencja dwóch mężczyzn, sprawca mógłby pozostać bezkarny.