
Kto wie, ile jest już katowickich beboków?
22 marca 2025Kto wie, ile jest już katowickich beboków? I kto zgadnie, co robi ten najnowszy?
***
Katowice wzbogaciły się o kolejną figurkę sympatycznego stworka. Nowy bebok, a jest ich już w mieście ponad osiemdziesiąt, stanął przed siedzibą Katowickich Wodociągów. Trzyma on w dłoniach „szolkę”, czyli – jak mawiano na Śląsku – filiżankę. A właściwie jest to spory kubek, który bebok podstawia pod strumień wody lecącej z kranu.
W ten sposób figurka nawiązuje do akcji „Szluknij się z kokotka”, prowadzonej od kilku lat w Katowicach. Władze miasta i Katowickie Wodociągi zachęcają w ten sposób mieszkańców do picia wody prosto z kranu. Ma to być w pełni bezpieczne, ponieważ woda, zanim trafi do sieci, jest starannie badana. Jej jakość jest stale monitorowana, a Katowickie Wodociągi ciągle inwestują w modernizację sieci, co przekłada się na wysoki standard dostarczanej wody.
Woda w kranach z gór
Warto dodać, że woda, która płynie w katowickich (i nie tylko – także w kilku innych miastach aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej) kranach, pochodzi z ujęcia na Sole, powyżej Żywca. Górską wodę, płynącą do zbiornika w Goczałkowicach, a stamtąd do sieci wodociągowej, charakteryzuje doskonała jakość.
Nowy bebok, podobnie jak pozostałe, jest dziełem katowickiego artysty, Grzegorza Chudego. Artysta przyznaje, że wymyślanie kolejnych postaci staje się coraz trudniejsze, ale każda z nich jest wyjątkowa i nawiązuje do śląskiej tradycji. Beboki, niegdyś postacie, którymi straszono dzieci, dziś są sympatycznymi symbolami miasta.
W Katowicach beboki, we Wrocławiu krasnale a w Krakowie smoki
Katowice nie są jedynym miastem, które może pochwalić się takimi oryginalnymi ozdobami. We Wrocławiu od lat można spotkać krasnale, a w Krakowie od niedawna – smoki. Podobnie jak w Katowicach, gdzie wytyczono Szlak Beboków, w stolicy Małopolski powstał Smoczy Szlak.
Niestety, w przeszłości zdarzały się akty wandalizmu – we Wrocławiu uszkadzano krasnale, a w Krakowie jednemu ze smoków utrącono róg. Początkowo niszczono również katowickie beboki, dlatego obecnie wykonuje się je z bardziej wytrzymałego materiału.
Dbałość o kulturową tradycję to nasz obowiązek
Figurki beboków, krasnali czy smoków nie tylko uatrakcyjniają miejską przestrzeń, ale też budzą powszechną sympatię – mieszkańców i turystów, którzy chętnie fotografują się z tymi bajkowymi postaciami. To dowód na to, że warto było je stawiać.
Dodajmy, że nikomu chyba nie trzeba wyjaśniać, że warto też dbać o lokalną tradycję i tworzyć oryginalne symbole, które budują tożsamość miasta. To również forma pielęgnowania kulturowej przeszłości.