Kto zostanie prezydentem?

Najnowszy sondaż nie pozostawia wątpliwości.

***

 

Wybory prezydenckie coraz bliżej – pierwsza tura odbędzie się 18 maja, a jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50% głosów, dwa tygodnie później odbędzie się druga tura. Na kilka miesięcy przed głosowaniem liderem sondaży pozostaje Rafał Trzaskowski, który wyraźnie wyprzedza swoich rywali.

Według badania przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu, 37,3% wyborców deklaruje poparcie dla kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Drugie miejsce zajmuje Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez PiS, z wynikiem 23,9%. Na trzecim miejscu znajduje się Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, który może liczyć na 8,9% głosów.

Kolejne miejsca zajmują: Szymon Hołownia (6,8%), kandydat Trzeciej Drogi, a zaraz za nim Magdalena Biejat z Nowej Lewicy (5%). Krzysztof Stanowski, dziennikarz i twórca Kanału Zero, uzyskał 3% poparcia, a Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) – 1,7%. Kolejni kandydaci to Marek Jakubiak (1,2%) oraz Adrian Zandberg (1,1%). Co istotne, aż 11% ankietowanych nie zdecydowało jeszcze, na kogo odda swój głos.

Sondażowy faworyt – czy to już przesądzone?

Choć Rafał Trzaskowski ma dużą przewagę nad drugim Karolem Nawrockim, to historia pokazuje, że w wyborach prezydenckich w Polsce zdarzały się ogromne niespodzianki. W 2015 roku faworytem był Bronisław Komorowski – urzędujący prezydent, który początkowo miał wręcz pewne zwycięstwo. Wiele osób spodziewało się, że wygra już w pierwszej turze, ale ostatecznie niespodziewanie przegrał z mało znanym wówczas kandydatem PiS Andrzejem Dudą.

Jeszcze wcześniej, w 2010 roku, również nie obyło się bez politycznych zawirowań. Bronisław Komorowski został prezydentem w wyniku katastrofy smoleńskiej, w której zginął urzędujący wówczas prezydent Lech Kaczyński. Jako marszałek Sejmu przejął jego obowiązki, a następnie wygrał wybory z Jarosławem Kaczyńskim (w drugiej turze).

Co dalej?

Wybory prezydenckie w Polsce zawsze obfitowały w nieoczekiwane zwroty akcji. Czy Rafał Trzaskowski utrzyma wysokie poparcie do maja? Czy Karol Nawrocki, a może ktoś inny, sprawi wyborczą niespodziankę? Historia pokazuje, że sondaże na kilka miesięcy przed wyborami nie zawsze są miarodajne – dlatego kampania wciąż może przynieść zaskakujące rozstrzygnięcia.

Co ciekawe, decyzję o terminie wyborów ogłaszał Szymon Hołownia, który jako marszałek Sejmu sam jest jednym z kandydatów. Gdyby jednak nie dostał się do drugiej tury, to jego wyborcy mogą zdecydować o tym, kto zostanie następnym prezydentem Polski.

Poprzedni prezydenci – różne drogi do Belwederu

Od 1989 roku Polska miała pięciu prezydentów wybranych w demokratycznych wyborach:

Lech Wałęsa (1990-1995) – legenda „Solidarności”, pierwszy prezydent wybrany w wolnych wyborach, pokonał Tadeusza Mazowieckiego i Stanisława Tymińskiego.

Aleksander Kwaśniewski (1995-2005) – dwukrotnie wygrał z Lechem Wałęsą (w 1995 r.) i Marianem Krzaklewskim (w 2000 r.), będąc pierwszym prezydentem, który pełnił urząd przez dwie kadencje.

Lech Kaczyński (2005-2010) – w wyborach pokonał Donalda Tuska, ale jego prezydentura zakończyła się tragicznie w katastrofie smoleńskiej.

Bronisław Komorowski (2010-2015) – objął urząd po Lechu Kaczyńskim, a następnie wygrał wybory. Przegrał jednak walkę o reelekcję z Andrzejem Dudą.

Andrzej Duda (2015-obecnie) – najpierw niespodziewanie pokonał Komorowskiego, a w 2020 roku w drugiej turze wygrał z Rafałem Trzaskowskim.

Jedno jest pewne – emocji w tej kampanii na pewno nie zabraknie.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak. 

***

 

Fot. H. Petrykowski, KPRP