
Kolejna ofiara śmiertelna wypadku w kopalni Szczygłowice.
13 lutego 2025Bilans tragedii to pięciu górników, którzy nie żyją i wielu poszkodowanych.
***
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 46-letni górnik, który był poszkodowany w wyniku zapalenia metanu w kopalni Szczygłowice. To już piąta ofiara tego tragicznego zdarzenia, do którego doszło ponad trzy tygodnie temu. W szpitalach wciąż przebywa pięciu górników – trzech w Siemianowicach Śląskich oraz dwóch w Krakowie.
Do wypadku doszło 22 stycznia w rejonie ściany XVII w pokładzie 405/1 i 405/3 na poziomie 1050 metrów. W chwili zapalenia metanu w zagrożonym rejonie znajdowało się 45 pracowników. Siedemnastu z nich trafiło do szpitali, a w kolejnych dniach liczba ofiar śmiertelnych zaczęła rosnąć. Pierwszy górnik zmarł już dzień po zdarzeniu, kolejni odeszli w kolejnych tygodniach w wyniku powikłań po ciężkich oparzeniach.
Akcja ratownicza w kopalni zakończyła się 8 lutego. Ratownicy wyizolowali zagrożony rejon, budując sześć tam przeciwwybuchowych, które odcięły obszar od reszty zakładu. Długość otamowanej przestrzeni wynosi 7,4 km. Na bieżąco kontrolowana jest tam atmosfera pod kątem obecności metanu i innych gazów.
W akcji ratunkowej brało udział niemal 600 zastępów ratowniczych z różnych kopalń oraz Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Przyczyny zapalenia metanu badają Wyższy Urząd Górniczy, Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku, Państwowa Inspekcja Pracy oraz Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
Rodziny zmarłych oraz poszkodowanych otrzymały wsparcie psychologiczne, a dyrekcja kopalni pozostaje w kontakcie z bliskimi ofiar. Wciąż trwa analiza skutków tego tragicznego zdarzenia oraz poszukiwanie rozwiązań, które mogłyby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. JSW
JSW jastrzębska spółka węglowa jastrzębskaspółkawęglowa knurówKopalnia górnictwo wypadekKopalnia katastrofaGórnictwo