Sylwestrowe fajerwerki spowodowały wielki pożar.
7 stycznia 2025Nowe fakty dotyczące fatalnej w skutkach zabawy.
***
Nowy Rok w Katowicach przyniósł nowe informacje w sprawie sylwestrowego pożaru budynku przy ul. Ceglanej. Jak informowaliśmy wcześniej na portalu „Katowice Dziś”, w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia ogień objął wszystkie piętra budynku – od pierwszego aż po siódme – oraz dach (co widać na filmie dostępnym na stronie “112Katowice Służby Ratunkowe”).
Teraz wiemy, że odpowiedzialny za to zdarzenie 29-letni mężczyzna usłyszał poważny zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Grozi mu za to nawet do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy, że pożar, który wybuchł przy ul. Ceglanej, był efektem nieodpowiedzialnej zabawy fajerwerkami. W budynku, który nie był jeszcze zamieszkały, znajdowały się jednak materiały budowlane, co przyczyniło się do gwałtownego rozprzestrzenienia ognia.
Płomienie były tak intensywne, że mieszkańcy okolicy filmowali całe zdarzenie. Jak relacjonowali, byli zbulwersowani widokiem mężczyzny, który beztrosko bawił się fajerwerkami, nie zważając na możliwe konsekwencje.
Pożar gasiły liczne zastępy straży pożarnej, a policja szybko podjęła działania, aby ustalić sprawcę. Już po kilku godzinach zatrzymano 29-latka, który noc sylwestrową zakończył w policyjnej celi.
Kolejnego dnia mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe, gdzie usłyszał zarzuty. Na wniosek prokuratora nałożono na niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.
Jak podkreślaliśmy na łamach „Katowice Dziś”, to niejedyny przypadek fatalnych w skutkach zabaw fajerwerkami w regionie. W tym samym okresie dochodziło do innych pożarów.
Na skutek paniki spowodowanej kanonadą zginęło kilka zwierząt będące podopiecznymi Leśnego Pogotowia w Mikołowie. Te tragiczne wydarzenia unaoczniają, jak niebezpieczne mogą być materiały pirotechniczne, nawet te dopuszczone do użytku.
Niestety, nie wszyscy użytkownicy fajerwerków wykazują się odpowiedzialnością, a skutki ich działań bywają dramatyczne.
W sprawie sylwestrowego pożaru katowiccy policjanci prowadzą dalsze czynności. Sprawa 29-latka z pewnością zakończy się przed sądem. Ta nieodpowiedzialna zabawa będzie miała poważne konsekwencje prawne.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. TikTok
