Neosędziowie mają być traktowani jak wszyscy inni sędziowie.
***
Spór o status tzw. neosędziów od lat budzi ogromne emocje w polskiej debacie publicznej i prawnej. Jednak niedawne pismo Kancelarii Sejmu, przesłane do Naczelnego Sądu Administracyjnego, może całkowicie zmienić postrzeganie tej kwestii. Jak wynika z dokumentu datowanego na 2 stycznia 2025 roku, Kancelaria Sejmu stwierdza, że neosędziowie są pełnoprawnymi sędziami, a ich status nie może być podważany.
Marszałek Hołownia o wyborach i chaosie prawnym
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił termin wyborów prezydenckich, wyznaczając pierwszą turę na 18 maja 2025 roku. Podczas briefingu został zapytany o słowa sędziego Michała Laskowskiego, który wyraził obawy dotyczące współpracy sędziów sprzeciwiających się zmianom w Sądzie Najwyższym z sędziami Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, złożonej w całości z neosędziów. Hołownia przyznał, że sytuacja może prowadzić do potencjalnego chaosu prawnego i ustrojowego, a w skrajnym przypadku nawet do istnienia kilku prezydentów jednocześnie.
Podkreślił też, że status Izby Kontroli Nadzwyczajnej jest kwestionowany nie tylko przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) i Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC), ale również przez wielu polskich sędziów.
Sensacyjne stanowisko Kancelarii Sejmu
Aby zapobiec potencjalnym problemom, Hołownia zaproponował ustawę incydentalną, zgodnie z którą ważność wyborów prezydenckich miałby stwierdzać pełen skład Sądu Najwyższego, obejmujący Izbę Cywilną, Karną oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Skład tych izb nie budzi wątpliwości. W komunikacie Kancelarii Sejmu z 19 grudnia 2024 roku podkreślono, że propozycja ta nie rozstrzyga sporu o status sędziów, ale zmierza do zabezpieczenia wyborów przed potencjalnym chaosem.
Jednak zaledwie kilka tygodni później, w styczniowym piśmie przesłanym do NSA, Kancelaria Sejmu wyraża zupełnie inne stanowisko. Oto kluczowy fragment tego dokumentu (BPW.1133.5.2024):
„Sędzią sądu administracyjnego jest osoba powołana na to stanowisko przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, która złożyła ślubowanie wobec prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W ramach działalności sądu administracyjnego lub jego organów niedopuszczalne jest kwestionowanie umocowania sądów i trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych oraz organów kontroli i ochrony prawa. Ponadto niedopuszczalne jest ustalanie lub ocena przez sąd administracyjny lub inny organ władzy zgodności z prawem powołania sędziego lub wynikającego z tego powołania uprawnienia do wykonywania zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości.”
Sprawa dziennikarki Sary
Pismo Kancelarii Sejmu związane jest z kasacją jaka trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie dziennikarki Sary Małeckiej-Trzaskoś. Skarga kasacyjna dotyczy zakazu prowadzenia przez nią działalności dziennikarskiej na terenie Sejmu. Zakaz ten wydała Kancelaria Sejmu, mimo że Sara posiada legitymację prasową i przeprowadzała wywiady z wieloma politykami, sportowcami, duchownymi reprezentującymi różne religie świata. Sprawę w pierwszej instancji rozstrzygał neosędzia, który stanął po stronie Kancelarii Sejmu. W odpowiedzi na skargę kasacyjną, wysłanej do NSA, Kancelaria Sejmu utrzymuje, że status sędziów, w tym neosędziów, nie może być kwestionowany.
Stanowisko to jest wyraźnie sprzeczne z grudniowym komunikatem, w którym podkreślano istnienie wątpliwości co do statusu niektórych sędziów. Co więcej, może ono wpłynąć na dotychczasowe spory o legalność orzeczeń wydawanych przez neosędziów, a także na przyszłe decyzje dotyczące ważności wyborów prezydenckich.
Nowy zwrot w sporze o neosędziów
Stanowisko Kancelarii Sejmu, reprezentującej Marszałka Sejmu RP, może być przełomowe. Jeśli bowiem neosędziowie mają być traktowani jako pełnoprawni sędziowie, bez możliwości kwestionowania ich statusu, cała dotychczasowa debata na ten temat nabiera nowego wymiaru. Z jednej strony mamy konieczność szanowania międzynarodowych zobowiązań Polski wobec TSUE i ETPC, z drugiej – oficjalne stanowisko Kancelarii Sejmu (czy oznacza to, że również polskiego parlamentu?), które jasno stwierdza, że status powołanych sędziów jest niepodważalny.
Jakie będą konsekwencje tego stanowiska? Czy uda się uniknąć chaosu prawnego w czasie nadchodzących wyborów prezydenckich? Te pytania pozostają otwarte.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.