Między świętami a nowym rokiem w centrum handlowym Auchan w Poczesnej pod Częstochową doszło do incydentu, który poruszył setki osób. Scena, uwieczniona na nagraniu przez jedną z klientek, pokazuje agresywne zachowanie kobiety wobec dwójki małych dzieci.
Opublikowany w mediach społecznościowych wpis z apelem o reakcję szybko zyskał ogromny rozgłos, a sprawa trafiła pod lupę policji, sądu rodzinnego i prokuratury.
Dramatyczne chwile w sklepie
„Zabiję cię, skurwysynie, zobaczysz w domu” – takie słowa, jak wynika z opisu i nagrania, miały paść z ust kobiety wobec jednego z dzieci. Na filmie słychać jak kobieta w sposób wyjątkowo ohydny odzywa się do swego dziecka.
Ma też szarpać dziecko za włosy i popychać. Świadkiem tej sceny była klientka, która na to zareagowała, informując ochronę sklepu i wzywając policję.
W swoim wpisie kobieta napisała: „Proszę ludzie, reagujmy na to! To są bezbronne dzieci!”. Cały jej wpis cytujemy poniżej.
Ten apel odbił się szerokim echem w internecie. Dziś są pod nim setki komentarzy i ponad 900 udostępnień.
Dlaczego tylko jedna osoba zareagowała?
W komentarzach wiele osób wyraża poparcie dla zachowania autorki nagrania. Pojawia się jednak pytanie: dlaczego nikt inny nie zareagował?
Zdarzenie miało miejsce w środku dnia, w pełnym ludzi centrum handlowym. To był przecież dzień pomiędzy świętami a Sylwestrem.
„To przerażające, że nikt inny nie zareagował. To były bezbronne dzieci” – pisze jedna z komentujących osób.
Inni internauci przypominają tragiczne historie, jak choćby sprawę Kamilka. Podkreślając, że brak reakcji sąsiadów często prowadzi do eskalacji przemocy w domach.
Działania służb
Policja zjawiła się na miejscu zdarzenia, jednak kobiety i dzieci już tam nie było. Funkcjonariusze szybko ustalili jej tożsamość, zabezpieczyli monitoring sklepu i sporządzili notatkę urzędową. Dokumentacja została przekazana do sądu rodzinnego, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz do prokuratury. Teraz to odpowiednie instytucje będą oceniać sytuację rodziny i decydować o dalszych krokach.
Ważny apel: nie bądźmy obojętni
Ta sytuacja przypomina, jak ważne jest reagowanie na przemoc wobec dzieci. Każda reakcja może zapobiec tragedii. Autorka nagrania dała przykład odpowiedzialności, ale jej apel wciąż pozostaje aktualny: „reagujmy!”.
Sprawa ta jest także przypomnieniem o potrzebie wzmacniania edukacji społecznej na temat przemocy domowej i konieczności interweniowania w sytuacjach zagrożenia dzieci. Być może ta historia stanie się punktem zwrotnym dla osób, które w przyszłości znajdą się w podobnej sytuacji i zdecydują się działać.
Poniżej, pod blokiem informacji redakcyjnych, pełny wpis kobiety, która za alarmowała służby i opinię publiczną.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Cytujemy wpis, opisujący sytuację w centrum handlowym:
“Ludzie udostępniajcie proszę !!!!! Dzisiaj około godziny 16:10 wybrałam się na zakupy z mamą , której szukałam między alejkami w centrum handlowym Auchan na Poczesnej . Jednak moją uwagę przykuła pewne pani z dwójką małych dzieci . Nie mogłam nie zareagować dlatego zaczęłam iść za nią i ją nagrywać . Przed tym jak wyciągnęłam telefon pani która trzyma dziecko zaczęła szarpać je za włosy , popychać i teksty które kierowała w ich stronę były okrutne ! Zabije cię skurwysynie , zobaczysz w domu , zamknij ryj , ojciec ci nie popuści. Mam nadzieję że na nagraniu chociaż trochę słychać. Podeszłam do tej osoby przy ochronie która dopiero zareagowała na mój krzyk w którym mówiłam tą Pani bije dzieci. Sprawę zgłosiłam na policję na którą czekam ! Chciałam tylko powiedzieć na koniec że Pani która trzyma dziecko na rękach wykrzyknęła na cały sklep „ nie wpierdalaj się „ . Proszę ludzie reagujmy na to ! To są bezdenne dzieci ! Nie dajmy jej tak po prostu odejść z tymi dziećmi do patologi !”
