Horror na pasach. Kierująca samochodem nie widziała pieszej aż do momentu uderzenia.
***
Wczoraj po południu (8 stycznia) na ulicy Westerplatte w Siemianowicach Śląskich doszło do poważnego wypadku. Kobieta kierująca fiatem pandą potrąciła pieszą przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych. Poszkodowana z obrażeniami trafiła do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kobieta kierująca pandą po prostu nie zauważyła pieszej i wjechała w nią. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta była trzeźwa.
Jak sama zeznała, nie hamowała przed przejściem, ponieważ piesza ubrana w ciemne ubrania była kompletnie niewidoczna na tle otoczenia. Dodatkowo padający deszcz utrudniał widoczność.
Najbardziej poruszającym faktem jest właśnie to, że kierująca nie widziała pieszej aż do momentu uderzenia. To zdarzenie pokazuje, jak ważne jest noszenie elementów odblaskowych, szczególnie po zmroku i w trudnych warunkach atmosferycznych.
Różnica w widoczności pieszego z elementami odblaskowymi a osoby ubranej na ciemno jest ogromna. Pieszy z odblaskami jest widoczny z odległości nawet 150 metrów, podczas gdy osoba w ciemnym ubraniu – zaledwie 20-30 metrów. Elementy odblaskowe mogą uratować życie.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
