Wysokościowce w Gliwicach.

Gliwice niczym Śląski Manhattan? W planach wysokościowce. Prezydentka jeszcze nie odpowiedziała a miasto może czekać rewolucja.

***

Gliwice stoją u progu urbanistycznej rewolucji. Planowana budowa dwóch stumetrowych wieżowców w centrum miasta budzić musi emocje.

Mieszkańcy wyrażają swoje obawy. Władze miasta i lokalne media zachęcamy do potraktowania tej sprawy priorytetowo i w wyjątkowy sposób. Waga problemu jest bowiem wyjątkowa, choć oczywiście Gliwice Śląskim Manhattanem nie będą. W Ameryce czy w Warszawie drapacze chmur są wyższe. 

Na obszarze ponad czterech hektarów w rejonie ulic Piwnej i Okopowej, w miejscu starego browaru, mogą powstać dwa wysokościowce. Dysponujemy dokumentacją planowanych zmian – umożliwiać ma ona postawienie tam budynków o wysokości nawet 100 metrów.

Według projektu zagospodarowania tego obszaru, maksymalna wysokość budynków w tym miejscu ma wynosić 100 metrów. To radykalna zmiana dla Gliwic, które do tej pory charakteryzowały się stosunkowo niską zabudową. Najwyższe budynki w mieście to wieżowce z czasów PRL-u, a planowane wysokościowce znacznie przerastają wszystkie istniejące obiekty.

Mieszkańcy zaniepokojeni

Podczas grudniowej sesji Rady Miasta Gliwice miała zapaść decyzja w sprawie ewentualnej zgody na budowę wysokościowców. Dyskusja została jednak odłożona w czasie ze względu na niepokoje mieszkańców i wątpliwości części radnych.

Odnotujmy, że podczas tej sesji prezydentka Gliwic przekonywała, że doszło do nieporozumienia w kontekście tego, jak długo trwały konsultacje społeczne i kto mógł w nich uczestniczyć. Nie wszystko zostało doprecyzowane – twierdziła. 

Dlaczego są obawy

Ludzie obawiają się, że wysokie budynki negatywnie wpłyną na ich życie. Wśród najczęściej wymienianych problemów znajdują się:

Wzmożony ruch uliczny. Dwa stumetrowe budynki oznaczają znaczny wzrost liczby mieszkańców i pracowników w centrum miasta. Czy infrastruktura drogowa jest przygotowana na taki napływ ludzi i pojazdów?

Obciążenie infrastruktury: Czy sieć energetyczna, wodociągowa i kanalizacyjna sprostają zapotrzebowaniu nowych mieszkańców?

Wpływ na krajobraz miasta: Tak wysokie budowle radykalnie odmienią panoramę Gliwic. Czy tak wysokie budynki wpasują się w charakter miasta?

Co odpowie prezydentka

W tej sprawie „Katowice Dziś” skierowały pytania do prezydent Gliwic Katarzyny Kuczyńskiej-Budki jeszcze przed grudniową sesją Rady Miasta. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Przyczyną ma być duża ilość pytań. Spodziewamy się, że prezydentka rzetelnie odpowie na wszystkie pytania – dotyczą przecież bardzo ważnej sprawy dla miasta.

Media nie reagują

Zaskakujący jest również brak reakcji ze strony lokalnych mediów. W trzech wiodących portalach miejskich tylko jeden w relacji z sesji zamieścił bardzo zwięzłą informację o tym, że temat “spadł” z sesji i wróci najprawdopodobniej w styczniu.

Co ważne, nie został opisany kontekst, czyli dlaczego ten wątek w ogóle został w relacji z sesji poruszony.

Konsultacje społeczne pod znakiem zapytania

Podczas sesji Rady Miasta pojawiły się zastrzeżenia co do przebiegu konsultacji społecznych w sprawie wysokościowców. Prezydent Katarzyna Kuczyńska-Budka chciała, by w jej imieniu zostanie przedstawiona informacja dotycząca przebiegu tych konsultacji.

Do dnia dzisiejszego taka informacja nie została jednak opublikowana na kanałach informacyjnych miasta. Nie tylko radni mają prawo do tej informacji, ale inni mieszkańcy również. To zaniedbanie jak najszybciej powinno zostać naprawione.

Miasto czeka rewolucja

Budowa wysokościowców to inwestycja, która może radykalnie zmienić Gliwice. Władze miasta powinny dołożyć wszelkich starań, aby ten proces przebiegał w sposób transparentny i z uwzględnieniem głosu mieszkańców.

Mieszkańcy zasługują na rzetelne informacje i możliwość wypowiedzenia się w tak ważnej sprawie. Lokalnym mediom przypada zaś rola strażnika interesu publicznego i platformy do wymiany myśli na temat przyszłości miasta.

Wracając do strony internetowej miasta czy innych kanałów informacji. Prezydentka i magistrat decydują o wydawaniu środków publicznych na prowadzenie miejskich kanałów komunikacji, takich jak np. strona internetowa.

To rodzi pytanie: Czy te narzędzia mogłyby zostać wykorzystane do przeprowadzenia publicznej debaty?

Wpływ na miasto

Budowa dwóch wysokościowców może mieć dalekosiężne konsekwencje dla Gliwic. Trzeba się do niej bardzo dobrze przygotować. Również przez wykonanie wyjątkowo skrupulatnych analiz.

Warto przypomnieć historię jednej z inwestycji w Gdańsku, gdzie budowa galerii handlowej w centrum spowodowała osiadanie konstrukcji pobliskiego zabytkowego kościoła.

Koszty ratowania zabytku ponieśli podatnicy, mimo że odpowiedzialność spoczywała na tych, którzy wydali zgodę na budowę bez odpowiednich analiz geologicznych i hydrologicznych.

Gliwice a może Nowe Gliwice?

Wagę uchwały dotyczącej budowy tak wysokich budowli, naszym zdaniem, można przyrównać z uchwałą o zmianie nazwy miasta. Na przykład z Gliwic na Nowe Gliwice.

Czy mieszkańcy są gotowi na zmianę charakteru miasta? Czy miasto jest na to gotowe, jego infrastuktura: sieć energetyczna, wodociągowa, kanalizacyjna, pobliskie skrzyżowania i ulice.

I czy inwestycja ta zostanie zrealizowana w sposób, który uwzględni interesy wszystkich stron? Te pytania pozostają otwarte i wymagają rzetelnej debaty publicznej.

Ilustracją tego artykułu jest grafika opublikowana przez radną Alicję Mainusch-Buhl. Poniżej cała infografika.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

 

 

wysokogliwpiwnaokopowa

drapchm