Dramatyczna noc 16-latka.

Dramatyczna noc 16-latka: zasłabł i przeleżał całą noc w śniegu. To miała być zwyczajna podróż autobusem z Katowic. 

***

16-letni chłopiec, wracając do domu, wysiadł na przystanku przy Drogowej Trasie Średnicowej. Nie przewidział, że jego droga powrotna zakończy się dramatycznym wypadkiem, który niemal pozbawił go życia.

Tragiczny upadek

Chłopak, poruszając się poboczem trasy, osunął się ze skarpy w pobliżu ulicy Uroczysko w Świętochłowicach. Padając najprawdopodobniej stracił przytomność i całą noc spędził w zaspie śniegu, narażony na niskie temperatury. Jego zaginięcie zgłoszono dzień wcześniej w Bytomiu, gdy nie dotarł do domu o planowanej porze.

Przypadkowe odnalezienie

Los chciał, że nad ranem nastolatka zauważyli patrolujący okolicę policjanci. Zastali go leżącego w śniegu, wyziębionego, lecz przytomnego. Jego stan wskazywał na zaawansowaną hipotermię. Funkcjonariusze ogrzali go w radiowozie, a następnie przekazali ratownikom medycznym.

Hipotermia i droga do zdrowia

16-latek trafił do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili, że chłopiec był bliski stanu krytycznego z powodu wychłodzenia. Na szczęście, dzięki policjantom, którzy go zauważyli, jego życie udało się uratować, a stan zdrowia zaczął się stabilizować.

Noc pełna grozy

Historia nastolatka to nie tylko opowieść o dramatycznym wypadku, ale również przestroga. Temperatury, jak na tę porę roku przystało, są niskie, szczególnie w nocy. W takich warunkach zaginięcie czy moment słabości, nie tylko dla osób starszych czy chorych, może zakończyć się tragedią.

Chłopiec, który spędził wiele godzin w śniegu, z pewnością zapamięta tę noc na całe życie. Jego historia pokazuje, jak wiele w naszym życiu zależy od przypadku. I jak ważna jest pomoc innych ludzi. Tym razem, dzięki policjantom, ta dramatyczna przygoda zakończyła się szczęśliwie.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. policja