Dokonała cudu, za który jednak nie będziemy jej podziwiać.
22 listopada 2024Wlała w siebie taką ilość alkoholu, która powinna ją zabić. Pomimo to młodej kobiecie udało mu się zasiąść za kółkiem, a nawet odjechać.
***
Przyjmuje się, że śmiertelna dawka alkoholu to cztery promile w organizmie człowieka, czyli inaczej około 8 g czystego etanolu na 1 kg ciała.
Właśnie tyle miała 27-letnia kobieta, która swoim samochodem uderzyła w drzewo na ulicy Śląskiej w Piekarach Śląskich. Było to 20 listopada około godziny 18:00.
Tak się przypadkowo złożyło, że ulicą tą przechodził policjant, który akurat przebywał na urlopie. Widząc samochód, który zderzył się z drzewem, podbiegł tam, by sprawdzić, czy osoby znajdujące się wewnątrz nie potrzebują pomocy.
Z bliska poczuł charakterystyczną woń, bardzo intensywną. Woń alkoholu.
Jak się później okazało, 27-letnia kobieta nie tylko uszkodziła swój samochód i drzewo. Wcześniej uderzyła w trzy inne samochody.
Na szczęście nikt w nich nie siedział. Były zaparkowane wzdłuż drogi.
W samochodzie oprócz alkoholowej rekordzistki znajdowała się jeszcze jedna osoba. Mężczyzna.
Ani dama kierująca samochodem, ani jej pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń. To chyba jedyna optymistyczna rzecz, jaką możemy zauważyć w tej historii.
Dodajmy, że kobieta nie powinna siedzieć za kierownicą samochodu, niezależnie od jej stanu. A to dlatego, że w ogóle nie posiada uprawnień do prowadzenia auta.
Kobiecie grożą bardzo surowe konsekwencje. Może spędzić w więzieniu nawet do trzech lat.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.
***
Fot. policja