Papierosy cenniejsze niż złoto?

Palacze będą ratować budżet, “kupować” nowe samoloty i czołgi dla naszych żołnierzy, finansować lekarzy, nauczycieli i urzędników. Rząd ujawnił plany. 

***

Rząd postanowił podnieść akcyzę na wyroby tytoniowe, co spowoduje, że w ciągu kilku lat ceny paczek papierosów mogą osiągnąć nawet 27 zł albo i 30 zł. Palacze staną się zatem, wbrew własnej woli, sponsorami państwowego budżetu. Kupując swoje ukochane fajeczki, będą finansować służbę zdrowia, ale również emerytury, renty, pensje urzędników, oświatę, szkolnictwo wyższe oraz wsparcie dla wojska. I wiele innych wydatków państwa. Wiceminister finansów Jarosław Neneman, który przedstawił plan podwyżek w Senacie RP, podkreślił, że wzrost akcyzy ma przynieść dodatkowe 3,5 miliarda złotych rocznie.

Wzrost cen będzie odczuwalny już od 2025 roku, kiedy stawka akcyzy na papierosy wzrośnie o 25 procent, a potem będzie kontynuowana – w 2026 roku o kolejne 20 procent, a w 2027 o 15 procent. To oznacza, że paczka papierosów, która dziś kosztuje około 17-18 zł, pod koniec dekady może osiągnąć cenę 26-27 zł. Jednym słowem, palacze będą wsparciem dla budżetu na niespotykaną dotąd skalę.

Zmiany obejmą nie tylko tradycyjne papierosy. Rząd zadbał, aby wzrosły także stawki akcyzy na tytoń do palenia, cygara, cygaretki oraz popularne ostatnio wyroby nowatorskie, jak podgrzewacze tytoniowe czy płyny do e-papierosów. Skutkiem tego również użytkownicy bezdymnych wyrobów tytoniowych przyczynią się do zasilenia budżetu państwa. Podwyżki mają także na celu zniechęcenie do palenia, co jest wyraźnym sygnałem do zmiany nawyków w społeczeństwie.

Należy pamiętać, że mimo rosnących cen i dodatkowych kosztów, nałóg związany z zażywaniem nikotyny ciągle pozostaje silny. Jak wynika z badań, około 30 procent dorosłych Polaków, czyli niemal 9 milionów osób, nadal regularnie pali. Wzrost cen papierosów, zdaniem ekspertów, może wywołać pewne zmiany, ale rzucenie palenia dla wielu z pewnością pozostanie wyzwaniem nie do udźwignięcia. Tymczasem wpływy z akcyzy pomogą pokryć koszty służby zdrowia i posłużą na rzecz inwestycji wojskowych, a także innych kluczowych wydatków państwowych.

Jeśli rząd zrealizuje wszystkie zaplanowane podwyżki, palacze w Polsce staną się dosłownymi „ratownikami” państwowego budżetu. Każde odpalenie papierosa będzie równoznaczne z dołożeniem się do świadczeń emerytalnych, wsparcia służby zdrowia czy obronności kraju.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. Pixabay