Tym razem pocisk moździerzowy leżał między drzewami w okolicach ul. Długiej w Tychach. Natknął się na niego spacerowicz.
Tyszanin postąpił właściwie. Zadzwonił na numer alarmowy.
Na miejsce przyjechała policja. Zabezpieczono niewybuch o długości około 40 cm, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
Policjanci zabezpieczali miejsce, gdzie leżał groźny złom, aż do przyjazdu saperów z jednostki wojskowej w Gliwicach. Ci zabrali pocisk i zdetonowali go na poligonie.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o podobnej sytuacji w bytomskich Miechowicach. Tam również w lesie znaleziony został niewybuch. 18-letni grzybiarz natrafił, podobnie jak w tym przypadku, na dawny pocisk moździerzowy.
Kilka dni wcześniej informowaliśmy o identycznej sytuacji, do której doszło w lesie pod Gliwicami. Tam, na pocisk moździerzowy pochodzący z okresu II wojny światowej, natrafiła grzybiarka.
We wszystkich tych przypadkach ludzie postąpili bardzo rozważnie. Nie dotykali niebezpiecznego znaleziska. Przez telefon informowali o nim odpowiednie służby.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
