Dramatyczny apel na stronie internetowej szpitala: “Pozwólcie nam leczyć. Brak zapłaty przez NFZ za leczenie = zamknięcie szpitala”.
***
Nadwykonanie to określenie oznaczające, że medycy przyjęli każdego, kto potrzebował pomocy. Nie ograniczając świadczenia usług medycznych do ram przewidzianych przez kontrakt.
Szpital w Żywcu może za to bardzo drogo zapłacić. Nawet zakończeniem swej działalności.
Na stronie internetowej szpitala czytamy na przykład: “Szpital nie był w stanie na czas wypłacać wynagrodzeń ze względu na zaburzoną płynność finansową, spowodowaną przeciągającym się brakiem uzyskania od Narodowego Funduszu Zdrowia pełnego pokrycia kosztów zrealizowanych świadczeń, w tym z tytułu nadwykonań”.
Szpital w Żywcu na skraju bankructwa – dramatyczna sytuacja i apel do premiera.
Z powodu braku płynności finansowej, wynikającej z nieuregulowanych należności przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), szpital może być zmuszony do zamknięcia trzech oddziałów i dwóch poradni. Od 7 października planowane jest zawieszenie działalności oddziałów chirurgii ogólnej i onkologicznej oraz oddziału chorób wewnętrznych, a także poradni ginekologiczno-położniczej i ortopedycznej.
Szpital ten zastąpił starą placówkę zlikwidowaną z powodu fatalnego stanu technicznego, szybko zyskał uznanie pacjentów. Jednak obecnie zmaga się on z deficytem wynoszącym 39 milionów złotych za nadwykonania, których NFZ dotąd nie rozliczył. Brak środków powoduje opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń dla personelu, co doprowadziło do odejścia wielu lekarzy i pielęgniarek.
W obliczu tego kryzysu, radni Powiatu Żywieckiego wystosowali dramatyczny apel do premiera Donalda Tuska oraz minister zdrowia Izabeli Leszczyny. W apelu napisali:
„Zwracamy się z apelem o pilne podjęcie działań mających na celu poprawę dramatycznej sytuacji finansowej Szpitala Żywiec, który z powodu braku płynności finansowej stoi na skraju konieczności ograniczenia swojej działalności. […] Brak podjęcia jakichkolwiek działań do 7 października skutkować będzie m.in. znacznym ograniczeniem dostępu do leczenia dla mieszkańców powiatu oraz odwołaniem tysięcy wizyt u lekarzy specjalistów oraz setek zabiegów chirurgicznych.”
Szpital już rozpoczął proces odwoływania wizyt pacjentów w poradniach, których działalność ma zostać zawieszona. Według szacunków dyrekcji, w okresie trzymiesięcznego zawieszenia odwołanych zostanie około 6 tysięcy wizyt.
Placówka, będąca jedyną taką na Żywiecczyźnie, zabezpiecza opiekę medyczną dla około 150 tysięcy mieszkańców powiatu żywieckiego oraz dla turystów odwiedzających region. Sytuacja finansowa szpitala znacząco pogorszyła się w bieżącym roku, kiedy to placówka otrzymała niższy kontrakt z NFZ w porównaniu do poprzedniego roku. To, w połączeniu z rosnącą liczbą pacjentów, doprowadziło do narastających problemów finansowych.
Czy apel radnych powiatowych skłoni rząd do interwencji? Na razie przyszłość szpitala w Żywcu pozostaje niepewna.
***
Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.
***
Ważny temat:
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
