Będzie mnóstwo policyjnych kontroli na drogach.

12 lutego 2024 Wyłączono przez administrator

To ma być zauważalna zmiana.

***

To dzisiejsza zapowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego. Minister zapowiedział liczne kontrole policyjnej drogówki w porannym programie telewizji TVN24.

To była odpowiedź na pytanie dziennikarza – jak przeciwdziałać takim zdarzeniom jak to, do którego doszło w Wawrowie (woj. lubuskie). Kierowca, który kierował samochodem pod wpływem narkotyków i mając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, śmiertelnie potrącił tam 10-letniego chłopca.

– Dzieci szykowały się właśnie do wyjazdu w góry, na upragnione wakacje, do Zakopanego. W autokarze były pootwieranie luki bagażowe, wszyscy pakowali swoje rzeczy. W pewnym momencie od strony ronda w kierunku Czechowa, z dużą prędkością przejechał kierujący – prawdopodobnie – ciemnym BMW i potrącił dziesięcioletniego chłopca, jednego z uczestników wycieczki – informował rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim podinspektor Marcin Maludy.

Sprawca wypadku odjechał. Dzięki sprawnej pracy policjantów wkrótce został ujęty. To 26-letni mężczyzna, który przyznał się do zażywania narkotyków.

Policja zatrzymała oprócz niego jeszcze dwie inne młode osoby. Przedstawiono im zarzuty poplecznictwa (pomocy w ukrywaniu przestępcy oraz zacierania śladów).

Niestety do nieodpowiedzialnych zachowań dochodzi również na drogach naszego regionu. Oto kilka przykładów dosłownie z ostatnich dni.

Bytom

18 stycznia 2024 roku około godziny 18:30 na ulicy Witczaka 135A, na parkingu sklepu Lidl nieznany kierujący nieustalonym pojazdem najechał na zaparkowany samochód marki Audi, powodując w nim uszkodzenia.

Dąbrowa Górnicza (na zdjęciu)

Pijany kierowca doprowadził do karambolu na drodze krajowej 94. Do zdarzenia doszło 7 lutego o godzinie 17.00. Kierujący osobowym oplem uderzył z dużym impetem w tył poprzedzającego go samochodu. Tym sposobem doprowadził do wypadku czterech samochodów i uciekł z miejsca zdarzenia. Wkrótce został zatrzymany. Alkomat wykazał 1,5 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.

Mysłowice

Kierowca wyprzedzał inne samochody jadąc po chodniku. 54-letni mysłowiczanin na ul. Brzezińskiej wykorzystał drogę dla pieszych do ominięcia zatoru. Otrzymał 1500 zł mandatu. Do ukarania przyczynił się inny kierowca, który na policję przesłał nagranie wykonane kamerą samochodową.

Ruda Śląska

2 lutego, chwilę przed północą na ulicy Sztygarskiej, kompletnie pijany kierowca opla wjechał w zaparkowanego citroena. Widział to świadek, który powiadomił policjantów. Po dwukrotnej próbie zaparkowania, kończącej się za każdym razem wjechaniem w stojącego citroena, kierowca opla odjechał. Policja go zatrzymała. 20-letni rudzianin miał prawie 4 promile alkoholu w swoim organizmie. Jego samochód trafił więc na policyjny parking, a on sam po kolejnych badaniach trzeźwości trafił do izby wytrzeźwień.

Siemianowice Śląskie

11 lutego uwagę policjantów patrolujących miasto przykuł golf jadący wężykiem. Auto zostało zatrzymane. Podczas rozmowy z kierowcą policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Kierowca i siedzący obok niego kolega przyznali się, że wcześniej pili alkohol.

Zabrze

5 lutego na ulicy Stefana Okrzei doszło do kolizji saaba i audi. Kierujący saabem 33-latek, wyjeżdżając z bocznej ulicy, nie zastosował się do znaku „ustąp pierwszeństwa”. po sprawdzeniu dokumentów sprawcy wypadku okazało się, że był on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości oraz posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

***

Szokujący temat. Przeczytaj, aby wiedzieć: