81-latka straciła całe swoje oszczędności.

Czy można było tego uniknąć i zadbać i jej spokojną starość? 81-latka straciła całe swoje oszczędności.

***

Pomimo wielokrotnych apeli i ostrzeżeń o tym, że za policjantów podają się oszuści, niestety 81-letnia siemianowiczanka uwierzyła w historię podawaną przez nich. Przestraszyli kobietę tym, że jej konto bankowe jest zagrożone i kazali wypłacić z niego pieniądze.

Wielokrotnie pisaliśmy o takim właśnie schemacie, którym posługują się oszuści. Gdyby tylko 81-latka poradziła się rodziny bądź sąsiadów…

Gdyby zareagowali pracownicy banku, jak to niejednokrotnie bywało – i zawiadomili prawdziwych stróżów prawa… Tak się jednak nie stało.

Gotówka miała być bezpieczna w rękach fałszywych „policjantów”. Przestraszona przez oszustów seniorka wypłaciła blisko 20 tysięcy złotych i ufając im, przekazała swoje oszczędności.

Niestety, ta historia zakończyła się utartą pieniędzy. Do 81-latki z Siemianowic Śląskich na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako policjantka.

Ostrzegła ją, że doszło do włamania na jej konto bankowe i poleciła pojechać do banku i wypłacić całe oszczędności. Aby były one całkowicie bezpieczne, policjantka kazała przekazać je policjantowi, który przyjdzie po nie do domu i poda ustalone z nią hasło.

Wystraszona seniorka szybko pojechała do swojej placówki bankowej z mężem i wypłaciła blisko 20 tysięcy złotych. Swoje oszczędności zgodnie z umową przekazała mężczyźnie, który pojawił się u progu jej mieszkania.

Coś w tej całej historii nie pasowało jednak mężowi, który podejrzewał, że zostali oszukani. Niestety refleksja nadeszła zbyt późno. Małżonkowie skontaktowali się z prawdziwymi policjantami i zgłosili oszustwo, gdy przestępcy dawno się ulotnili.

Policja apeluje do dzieci i wnucząt starszych osób, lecz także do ich dalszych krewnych i znajomych:

„Zwracamy się szczególnie do osób młodych, aby w codziennych kontaktach czy rozmowie, ostrzegli swoich starszych członków rodziny przed takimi oszustami. Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy czy innych wartościowych przedmiotów, aby realizować akcje przeciwko przestępcom. Ważne jest, aby zapamiętać, że gdy dzwoni „policjant” i chce pieniądze, jest to oszust!”.

***

Szokujący temat. Przeczytaj, aby wiedzieć:

In vitro dla par z województwa śląskiego jest jak wódka w PRL.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby iboma.media

***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. Pixabay