Nasza czytelniczka natrafiła na martwego kota, który został najprawdopodobniej zamęczony.

Sprawę przejęła policja.

***

Pani Łucja natrafiła na martwego kota – naprzeciwko ul. Sobieskiego 46 w Sosnowcu. Nieżywe zwierzę leżało w krzakach w okolicy ulic Naftowej i Akacjowej (bliżej Akacjowej).

Kot był owinięty pieluchą i oklejony taśmą. Dlatego też nasza czytelniczka uznała, że zwierzę mógł ktoś zabić, a wcześniej je torturował.

Być może właśnie po to użyto pieluchy, by podczas przenoszenia ciała nie pozostawić śladów krwi. Toteż pani Łucja wezwała policję.

Zapytamy o ustalenia w tej sprawie. Coraz częściej sprawców dręczenia zwierząt udaje się ustalić i postawić przed sądem.

Poniżej opis sytuacji, autorstwa pani Łucji. Zdjęcie ilustracyjne.

***

Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.

Poruszający film o pandemii – link do strony z filmem: Pandemia Czas Próby (do obejrzenia na komputerze i na niektórych komórkach; zwróć uwagę na to, by zacząć od części pierwszej).

Jeśli masz problem na komórce a chcesz go na niej obejrzeć – w przeglądarce telefonu po prostu wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Tych, którzy jeszcze nie widzieli, zachęcamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć” (baner z linkiem do filmu przy tekście).

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Pani Łucja:

Znalazłam zwłoki kota owinięte pielucha i zaklejone taśma w okolicy naftowej obok akacjowej na przeciw Sobieskiego 46 w Sosnowcu w krzakach
Zgłosiłam to na policję
Była policja i co dalej nie wiem
Pokazałem im kota i powiedzieli że jestem wolna mogę iść i nic dalej nie wiem co będzie
Obok był też worek niebieski jakby był w nim ale nie wiem wiatr czy ktoś obsunął go
Kotek koloru burego

***

Fot. Pixabay.