Wszystko się psuje na potęgę a gwarancja to często zwykła fikcja.

Wszystko się psuje na potęgę a gwarancja to często zwykła fikcja.

11 listopada 2021 Wyłączono przez administrator

Tym razem będzie o smartfonie, choć problem dotyczy telewizorów, ekspresów do kawy, suszarek i większości aktualnych produktów.

***

Artykuł polecamy i czekamy na wasze opinie – pewnie też macie swoje doświadczenia w tym zakresie. Ciąg dalszy artykułu pod filmem z przejmującą relacją pani Emilii, która straciła ojca. W filmie ujawnione także szokujące fakty. Tak się zarabia ogromne pieniądze na pandemii nie licząc się z tym, że przez to wielu ludzi może umrzeć.
Film: „Wymazy spod płota. Pandemia, wielkie pieniądze, śmierć”.

***

Spisek żarówkowy. A właściwie to planowane postarzanie produktu.

To tytułowe hasło słyszał chyba każdy. Polega na celowym zaniżaniu trwałości produktu.

Często przedmioty, które kupujemy w sklepach, szybciej się zepsują niż ich poprzednicy jeszcze kilkanaście lat temu. Od stycznia 2021, weszły w życie dyrektywy Unii Europejskiej stawiające na dłuższą trwałość produktu.

Od dłuższego czasu, gdy kupujemy sprzęt elektroniczny, zachęca się nas do zakupu dodatkowej gwarancji lub dodatkowego ubezpieczenia sprzętu.
Często to koszt około 20% wartości sprzętu. Możemy zakupić przedłużoną gwarancje.

W przypadku sprzętów elektronicznych podstawowa gwarancja wynosi 2 lata. Natomiast sprzedawcy sugerują, by za niewielką kwotę przedłużyć ją do 3 lat.

Drugą często spotykaną ofertą jest dodatkowe ubezpieczenie sprzętu. W dzisiejszych czas sprzęt często ulega awarii z winy użytkownika, dlatego też wiele osób decyduje się na zakup tego typu ubezpieczenia.

To ubezpieczenie często jest na okres dwóch lat.
Sprzedawcy w rozmowie z nami mówią wprost: jak będzie się kończyła gwarancja to wiedzą państwo co z tym sprzętem zrobić, jeśli nie będzie okazji skorzystania z ubezpieczenia?

Ale co się dzieje, gdy musimy skorzystać z tego ubezpieczenia? Czy wypłacą nam pieniądze lub też wymienią sprzęt na nowy?

A co się dzieje, gdy sprzęt zepsuje się nie z naszej winy, a mamy ubezpieczenie dodatkowe?

Wszystko brzmi fajnie w momencie zakupu sprzętu. Sprzedawcy w imieniu ubezpieczyciela zapewniają, że nie mamy się o co martwić.

Sprzedawcy wręcz sugerują, żeby kupić takie ubezpieczenie. Jak często możemy usłyszeć „gdy sprzęt się zepsuje, nie da się go naprawić, dlatego warto kupić ubezpieczenie”.

Problem pojawia się, gdy sprzęt się zepsuje, a my chcemy skorzystać z tego ubezpieczenia. Na podanej stronie rejestrujemy uszkodzony sprzęt i czekamy na odpowiedź ubezpieczyciela.

Często przychodzi odmowna.

Opowiem to na przykładzie smartfona znanej firmy, zakupionego w jednej z popularnych sieciówek elektronicznych. W styczniu czytelnik zakupił w sklepie smartfon, z dodatkowym ubezpieczeniem.

Po pół roku nastąpiła awaria, telefon się nie ładował. Sprzedawca naprawił telefon, wysyłając do producenta.

Po następnych dwóch miesiącach nastąpiła kolejna – taka sama – awaria. Sprzęt ponownie został oddany do reklamacji w sklepie.

Lecz tym razem, sprzęt wrócił do czytelnika nie naprawiony. Sklep na podstawie ekspertyzy serwisu odmówił naprawy.

Jak zaznaczono w dokumentach „uszkodzenie mechaniczne, spowodowane winą użytkownika”. Nasz czytelnik złożył wniosek do ubezpieczyciela i także nastąpiła odmowa.

Jak w odpowiedzi napisano „roszczenie jest bezzasadne. Wada fabryczna”.

Zdziwienie było duże zwłaszcza, że nigdzie nie trzeba było załączyć zdjęć, ani dokumentów ze sklepu. Ponowne złożenie reklamacji w sklepie nie przyniosło rezultatu.

Znowu nastąpiła odmowa, podobnie jak z ubezpieczalnią. Choć jak zapewnia czytelnik sprawa najpewniej znajdzie swój finał w sądzie.

Po rozmowie z pracownikiem sklepu, a później sprawdzeniu tych informacji u producenta, okazało się, że smartfon tej marki został wycofany z produkcji i ze sklepów w całej Polsce. Czyli możemy się domyślać, dlaczego cały czas jest odmowa.

A co dzieje się gdy zakupimy sprzęt bez żadnych „dodatków”? Czy możemy liczyć na gwarancję, którą otrzymujemy standardowo?

Niestety, wiele sklepów odmawia naprawy sprzętu, zwalając winę na użytkownika. O ile smartfon mógł zostać uszkodzony z winy użytkownika, to jednak ciężko szukać uszkodzeń mechanicznych na przykład w ekspresie do kawy.

Czy tak jak przyzwyczailiśmy się do tego, że po dwóch i pół roku sprzęt jest jest już bezużyteczny, to czy podobnie jest w przypadku gwarancji? Czy istnieje jeszcze coś takiego jak gwarancja?

***

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Poniżej ważny komunikat na temat: testy koronawirus, wymazy kowid, laboratoria covid.

Gromadzimy dziennikarski materiał na temat następujący: epidemia COVID-19. Inaczej mówiąc: pandemia koronawirusa. Prosimy o kontakt i o relacje a także wspomnienia związane z SARS-CoV-2. Interesuje nas kwarantanna, izolacja, stan epidemii zakazy, lockdown. Jednym słowem całość tematu pod hasłami: koronawirus w Polsce, antygenowy test covid, testy na covid czy test pcr, koronawirus szpitale. Albo też respirator covid.
Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]

***

Jeśli interesuje cię:
Ile trwa kwarantanna?
Jak długo trwa izolacja?
Co to jest koronawirus SARS?
Czy szczepionki na koronawirusa działają?
Ilu ludzi umarło na Covid w Polsce?
Czy jest lek na Covid?
Jak leczyć koronawirusa?
Gdzie zrobić test antygenowy?
Ile kosztuje test pcr?
Gdzie zrobić wymaz?
Czytaj nasze teksty.

***

Fot. Pixabay.