Ogień odciął kobiecie drogę ucieczki.

Dramatyczne chwile w Bytomiu.
Stojąc na balkonie mieszkania na trzecim piętrze 59-letnia lokatorka głośno wzywała pomocy.

***

Pożar wybuchł dziś w nocy. Po godzinie 3. służby zostały zaalarmowane, że płonie mieszkanie w bloku przy ul. Grota Roweckiego.

Jako pierwsi na miejscu zjawili się policjanci. Płonące drzwi wejściowe do mieszkania uniemożliwiały kobiecie ucieczkę.

59-latka stałą na balkonie i wołała, by jej pomóc.

Kilku lokatorów pomogło policjantowi wyważyć palące się drzwi. Starszy posterunkowy Sebastian Burda z narażeniem własnego życia wbiegł do mieszkania.

Udało mu się dotrzeć do balkonu. Następnie udało mu się bezpiecznie ewakuować stamtąd przerażoną kobietę.

Oboje – zarówno uratowana kobieta, jak i jej wybawiciel – trafili do szpitala na obserwację.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru mogło dojść na skutek zwarcia instalacji elektrycznej. Okoliczności zdarzenia są dopiero wyjaśniane.

***

Poniżej ważny komunikat.

Gromadzimy dziennikarski materiał dokumentujący okres stanu epidemii. Zbieramy ważne informacje a także doświadczenia osób, które zetknęły się z różnymi sytuacjami, w tymi takimi o charakterze patologicznym. Liczymy na kontakt osób, które np. straciły bliskich poprzez niewłaściwe podejście, zaniechanie, zwłokę czy nieprawidłowo przeprowadzone testy. Bardzo zależy nam na kontakcie ze strony diagnostów i innych osób zatrudnionych w laboratoriach COVID-19, ratowników medycznych, personelu szpitali. Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Fot. Policja Śląska.