Jutro wbita zostanie pierwsza – symboliczna – łopata na budowie nowego stadionu miejskiego w Katowicach.

13 października 2021 Wyłączono przez administrator

W czasach PRL był to teren wykorzystywany przez Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe MSW. Oddział tej specjalnej formacji wojskowej, nieistniejącej już od wielu lat, stacjonował przy ul. Koszarowej.

W okolicach ul. Upadowej w Katowicach nadwiślańczycy mieli m.in. swoją strzelnicę. Strzelali w kierunku Rudy Śląskiej.

Obecnie są tam nieużytki a dalej rośnie las. To właśnie tam – niedaleko ul. Upadowej, przy drodze wiodącej z Ligoty i Załęskiej Hałdy w stronę autostrady A4 oraz ul. Bocheńskiego, powstać ma nowy stadion miejski.

Ściślej rzecz biorąc, powstać tam ma kompleks sportowy. Oprócz stadionu będą tam również hala sportowa oraz boiska treningowe.

Komleks ten służyć ma nie tylko zawodnikom GKS Katowice. Korzystać z nich będą mogli również mieszkańcy – jeśli tylko będą chcieli pograć sobie w piłkę nożną na boisku większym niż orlik.

Kompleks sportowy z obiektem piłkarskim, halą do siatkówki, koszykówki i piłki ręcznej oraz treningowymi boiskami piłkarskimi będzie największą inwestycją sportową realizowaną w Katowicach.

Na trybunach stadionu będzie mogło zasiąść blisko 15 tys. widzów. W hali będzie można grać w siatkówkę, koszykówkę i piłkę ręczną.

Obok znajdą się pełnowymiarowe boiska piłkarskie.

– Mając na uwadze potrzebę zapewnienia odpowiednich warunków dla szkolenia kadry juniorów – w tym m.in. kilkuset podopiecznych Akademii Piłkarskiej „Młoda GieKSa” – oraz zwiększenie miejskiej bazy sportowej podjąłem decyzję, że stworzymy także dwa pełnowymiarowe boiska treningowe – mówił w grudniu 2020 roku Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Takie rozwiązanie będzie także korzystne dla mieszkańców poszczególnych dzielnic Katowic, korzystających z obiektów dzielnicowych. Obecnie dzielą się obiektami z klubami sportowymi. Chcemy, żeby w dzielnicach było więcej czasu na rozgrywki amatorów.

***

Poniżej ważny komunikat.

Gromadzimy dziennikarski materiał dokumentujący okres stanu epidemii. Zbieramy ważne informacje a także doświadczenia osób, które zetknęły się z różnymi sytuacjami, w tymi takimi o charakterze patologicznym. Liczymy na kontakt osób, które np. straciły bliskich poprzez niewłaściwe podejście, zaniechanie, zwłokę czy nieprawidłowo przeprowadzone testy. Bardzo zależy nam na kontakcie ze strony diagnostów i innych osób zatrudnionych w laboratoriach COVID-19, ratowników medycznych, personelu szpitali. Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.