To nie będzie pierwszy fotoradar na Drogowej Trasie Średnicowej. Ale będzie jedynym, służącym do karania kierowców.

To nie będzie pierwszy fotoradar na Drogowej Trasie Średnicowej. Ale będzie jedynym, służącym do karania kierowców.

24 września 2021 Wyłączono przez administrator

Niestety, częste i groźne wypadki na tzw. zakręcie mistrzów w Rudzie Śląskiej dowodzą, że to konieczność.

***

Jak jest na DTŚ – to wie każdy, kto częściej niż raz do roku jeździ tą ważną arterią.

Ze względu na częste i bardzo groźne wypadki, jakiś czas temu ograniczono prędkość maksymalną na odcinku od granicy Katowic i Chorzowa do estakady przed Silesia City Center.

Obecnie należy tam jeździć nie szybciej niż 80 km/h. Ograniczenie to masowo jest łamane.

Na znacznym odcinku DTŚ w Gliwicach należy jechać nie szybciej niż 70 km/h. Ograniczenie to lekceważą nawet kierowcy ciężarówek.

Mało kto jedzie rownież nie szybciej niż 70 km/h w tunelu Katowickim. Pod rondem obok Spodka takie obowiązuje ograniczenie prędkości.

Bodaj najbardziej niebezpiecznym miejscem na całej DTŚ jest tzw. zakręt mistrzów w Rudzie Śląskiej. Tam ciągle dochodzi do wypadków.

Ich przyczyną jest – prawie zawsze – nadmierna prędkość. Szarżujący kierowcy nie zwracają uwagi nie tylko na znaki ograniczenia prędkości, ale też i na tablice ostrzegające, że zbliżają się do szczególnie niebezpiecznego miejsca.

Prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic zapowiedziała, że na „zakręcie mistrzów” pojawi się fotoradar. Kierowcy, którzy przekroczą tam dozwoloną prędkość, spodziewać się będą mogli mandatów.

Fotoradar sfinansowany zostanie przez miasto. Pojawić się ma jeszcze w tym roku.

Zgodnie z prawem, za obsługę fotoradarów, których wskazania stanowią później podstawę do wystawiania mandatów, odpowiada Inspekcja Transportu Drogowego.

Jak poinformowała prezydent Dziedzic: „Już od 2017 r. wspólnie z Policją wnioskowaliśmy o montaż fotoradaru na feralnym zakręcie na DTŚ. ITD po wykonanych analizach także uznała takie rozwiązanie za zasadne.

Okazało się jednak, że ustawienie fotoradaru w Rudzie Śląskiej znalazło się na dalszym miejscu w planach inwestycyjnych Inspekcji. W tej sytuacji zaproponowaliśmy, że to my jako miasto zakupimy to urządzenie, co spotkało się z akceptacją”.

Z danych policji wynika, że na rudzkim „zakręcie mistrzów” w latach 2016-2020 doszło do ponad 240 wypadków. Śmiało mógł on konkurować z „zakrętem mistrzów” w Katowicach, gdy na tym drugim łuku fotoradaru jeszcze nie było.

Dodajmy, że fotoradar mierzył prędkość kierowców jadących tunelem Katowickim. Tyle, że urządzenie to nie służyło do karania kierowców mandatami.

Podobnie jest na chorzowskim odcinku DTŚ. Tam również są urządzenia mierzące prędkość przejeżdżających kierowców, jednak ich wskazania nie mogą być wykorzystywane do wypisywania mandatów.

Fotoradar do „dyscyplinowania” kierowców przez dłuższy czas działał na granicy Chorzowa oraz Katowic. Został zlikwidowany.

***

Poniżej ważny komunikat.

Gromadzimy dziennikarski materiał dokumentujący okres stanu epidemii. Zbieramy ważne informacje a także doświadczenia osób, które zetknęły się z różnymi sytuacjami, w tymi takimi o charakterze patologicznym. Liczymy na kontakt osób, które np. straciły bliskich poprzez niewłaściwe podejście, zaniechanie, zwłokę czy nieprawidłowo przeprowadzone testy. Bardzo zależy nam na kontakcie ze strony diagnostów i innych osób zatrudnionych w laboratoriach COVID-19, ratowników medycznych, personelu szpitali. Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Fot. Cezary Piwowarski, Wikimedia.