Widzieliście nad Katowicami ten niezwykły statek powietrzny?

Widzieliście nad Katowicami ten niezwykły statek powietrzny?

11 września 2021 Wyłączono przez administrator

Aparat latający, rodem z dawno minionej epoki, będzie wykonywał loty nad naszym regionem jeszcze przez kilka dni.

***

Wystartował z lotniska na Muchowcu. Ma 75 metrów długości.

Balon nośny ma wypełniony bezpiecznym, gdyż niepalnym helem. Potrafi rozwinąć prędkość ponad 100 km na godzinę.

Era sterowców zakończyła się wraz z katastrofą słynnego Hindenburga w 1937 r. Był to największy sterowiec na świecie, mający ćwierć kilometra długości i kursujący pomiędzy Europą a Ameryką Północną.

Hindenburg również został zaprojektowany tak, by go wypełniać helem. Jednak z powodu embarga hitlerowskie Niemcy nie miały tego gazu pod dostatkiem i zastosowano wodór.

Katastrofa była więc kwestią czasu. Odtworzono ją.

Podczas lądowania Hindenburga w Lakehurst (stan New Jersey w USA) wiał zbyt silny wiatr, mimo to zdecydowano się na lądowanie.

Konieczna była zmiana kierunku lotu. Podczas tej operacji zerwała się jedna ze stalowych lin wzmacniających konstrukcję kadłuba i uszkodziła zbiornik z wodorem.

Wodór zaczął się ulatniać. Ponieważ padał deszcz, za pośrednictwem lin, doszło do przemieszczenia się ładunku elektrycznego, od którego zapalił się wodór.

Płonący Hindenburg stał się grobem dla wielu pasażerów. Wielu innych zginęło skacząc.
Część została przygnieciona konstrukcją aparatu powietrznego. Do katastrofy nie doszłoby, gdyby Niemcy przestrzegali procedur, a przede wszystkim, nie zastąpili bezpiecznego helu wodorem.

Sterowiec latający nad Śląskiem, jak Hindenburg jest marki Zeppelin. To największy współczesny sterowiec.

Jutro znowu go zobaczymy. O godz. 10 i 12.30 poleci z Muchowca nad Częstochowę.

We wtorek natomiast o 9.30 oraz 14.30 wystartuje w kierunku Bielska-Białej. Jego loty nad Śląskiem to kampania promocyjna firmy, która swoje oddziały ma w naszym regionie.

***

Poniżej ważny komunikat.

Gromadzimy dziennikarski materiał dokumentujący okres stanu epidemii. Zbieramy ważne informacje a także doświadczenia osób, które zetknęły się z różnymi sytuacjami, w tymi takimi o charakterze patologicznym. Liczymy na kontakt osób, które np. straciły bliskich poprzez niewłaściwe podejście, zaniechanie, zwłokę czy nieprawidłowo przeprowadzone testy. Bardzo zależy nam na kontakcie ze strony diagnostów i innych osób zatrudnionych w laboratoriach COVID-19, ratowników medycznych, personelu szpitali. Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Fot. BP UM Katowice.