Dwuletnia dziewczynka chodziła po parapecie okna znajdującego się na tzw. wysokim parterze.
16 września 2021Policjantom, którzy za pomocą drabiny dostali się do niej, poskarżyła się, że jest głodna.
W mieszkaniu spała matka. Była zamroczona alkoholem.
***
Aż 2,6 promila alkoholu miała 32-letnia mieszkanka Zabrza, którą po przebudzeniu przebadano alkomatem. Dziś usłyszała zarzut dotyczący narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojej córki.
Grozi jej za to kara do 5 lat więzienia.
Policjantów wezwał świadek, widzący tę niebezpieczną sytuację. Dziecko miało chodzić po parapecie mieszkania przy ul. Grunwaldzkiej w Zabrzu.
Dzielnicowi, którzy zjawili się na miejscu, zobaczyli otwarte okno mieszkania. Do wnętrza dostali się po drabinie.
Dziecko było głodne a matka spała w łóżku. Przebudzona zaczęła mówić od rzeczy.
Dziecko skarżyło się, że chce jeść. Jeden z policjantów miał przy sobie pączka, którym poczęstował dziewczynkę.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie podjęli decyzję, by dziecko przekazać pod opiekę krewnych. Ostateczną decyzję o losie dziecka podejmie sąd.
***
Poniżej ważny komunikat.
Gromadzimy dziennikarski materiał dokumentujący okres stanu epidemii. Zbieramy ważne informacje a także doświadczenia osób, które zetknęły się z różnymi sytuacjami, w tymi takimi o charakterze patologicznym. Liczymy na kontakt osób, które np. straciły bliskich poprzez niewłaściwe podejście, zaniechanie, zwłokę czy nieprawidłowo przeprowadzone testy. Bardzo zależy nam na kontakcie ze strony diagnostów i innych osób zatrudnionych w laboratoriach COVID-19, ratowników medycznych, personelu szpitali. Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]
***
Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.
Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***