Od jutra straż miejska ma sprawdzać czy na hulajnogach jeździmy z prędkością pieszego.

Od jutra straż miejska ma sprawdzać czy na hulajnogach jeździmy z prędkością pieszego.

29 sierpnia 2021 Wyłączono przez administrator

Inaczej należy się mandat.
Strażnicy miejscy otrzymują również inne uprawnienia, dotyczące użytkowników hulajnóg i czy pozostałych urządzeń wspomagających ruch.

***

Karta rowerowa dotąd była fikcją. W szkole podstawowej niewiele dzieci kończyło kurs zakończony egzaminem ze znajomości przepisów ruchu drogowego.

Przypomnijmy, że od kilku miesięcy osoby, mające mniej niż 18 lat, mogą korzystać z hulajnóg elektrycznych tylko wówczas, gdy posiadają kartę rowerową lub prawo jazdy.

Dzieci do lat 10 mogą wsiąść na hulajnogę elektryczną wyłącznie pod opieką osoby dorosłej i tylko w strefie zamieszkania.

Przepisy regulują kwestię prędkości maksymalnej hulajnóg elektrycznych. Można będzie nimi jeździć wyłącznie z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego.

Za szybszą jazdę grozi nagana bądź grzywna. Od jutra kary te mogą nakładać strażnicy miejscy – odpowiednie rozporządzenie wydał minister spraw wewnętrznych i administracji.

Straż miejska ma karać również za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez jadącego na hulajnodze.

Co jeszcze może egzekwować straż miejska? Przypomnijmy niektóre z obowiązujących od tego roku regulacji.

W obszarach, gdzie znajdują się drogi rowerowe, użytkownicy hulajnóg elektrycznych muszą z nich korzystać. Wówczas wolno im rozwinąć prędkość 20 km/h.

Po szosie mogą jechać tylko tam, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h. Na przykład w Strefie Tempo 30.

Ale tylko w tych miejscach, gdzie nie ma drogi dla rowerów.

Na hulajnodze elektrycznej nie wolno przewozić innych osób czy zwierząt. Nie wolno też jechać nią na przysłowiowym rauszu.

To ostatnie dotyczy również użytkowników innych urządzeń wspomagających ruch.

Umownie przyjmuje się, że prędkość pieszego to 6 km/h. Za jej przekroczenie (w wymienionych powyżej przypadkach) narażamy się na mandat od 20 do 500 zł lub na grzywnę (w sytuacji, gdy sprawa trafi do sądu) wynoszącą do 5 tys. zł.

***

Poniżej ważny komunikat.

Gromadzimy dziennikarski materiał dokumentujący okres stanu epidemii. Zbieramy ważne informacje a także doświadczenia osób, które zetknęły się z różnymi sytuacjami, w tymi takimi o charakterze patologicznym. Liczymy na kontakt osób, które np. straciły bliskich poprzez niewłaściwe podejście, zaniechanie, zwłokę czy nieprawidłowo przeprowadzone testy. Bardzo zależy nam na kontakcie ze strony diagnostów i innych osób zatrudnionych w laboratoriach COVID-19, ratowników medycznych, personelu szpitali. Anonimowość gwarantowana. Piszcie na [email protected]

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***

Zdjęcie nadesłane przez czytelnika. Tak jakiś czas temu rozstawiano hulajnogi w Katowicach. Na szczęście – zasadniczo – to się już zmieniło.