Kiedy jego czteroletni synek tonął, on raczył się w pobliskim barze.

Wyjaśnił, że przecież na kąpielisku byli ratownicy i to oni odpowiadali za bezpieczeństwo tego chłopczyka, jak jego ośmioletniego braciszka i dziewięcioletniej siostrzyczki.

***

W jednym trzeba temu ojcu przyznać rację. Ratownicy WOPR byli na miejscu.

W porę dostrzegli, że dziecko weszło do „strefy niebezpiecznej”. Tam zachłysnęło się wodą i zaczęło tonąć.

46-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej w minioną sobotę przebywał z trojgiem dzieci nad zalewem Nakło-Chechło. To właśnie tam doszło do tej niebezpiecznej sytuacji.

Ratownicy WOPR uratowali czterolatka. Wezwali pogotowie.

Ratownicy medyczni uznali, że dziecko trzeba zawieźć na obserwację do szpitala. Siostrzyczka i braciszek chłopczyka mówili, że są z tatusiem. Tego jednak wraz z nimi niebyło, więc zaczęto poszukiwania.

Policjanci katowickiego oddziału prewencji znaleźli ojca dzieci w pobliskim barze. Raczył się mocniejszymi trunkami – badanie trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny.

Rudzianin nie miał sobie nic do zarzucenia. Wyjaśnił, że skoro na plaży znajdowali się ratownicy WOPR, to dzieci były bezpieczne.

Dzieci przekazano najbliższej rodzinie. Mężczyzna został zatrzymany.

Następnie doprowadzono go przed oblicze prokuratora. Usłyszał zarzut narażenia zdrowia i życia swoich dzieci, którymi miał obowiązek opiekować się.

Mężczyźnie grozi nawet pięcioletnia odsiadka.

***

Redaktor Naczelny Katowice Dziś: Mateusz Cieślak.

Jeśli zauważyliście coś ważnego lub spotkaliście się z problemem, który należy nagłośnić, kontaktujcie się: [email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.

***
Pamiętaj! Komplet naszych artykułów i informacji tylko na WWW.

Dla facebookowiczów utworzyliśmy grupę: Ma ona aktualnie ponad 10 tys. członków – osób i instytucji – które mogą tam zamieszczać swoje wpisy i informacje. Nazywa się ona po prostu Grupa Katowice Dziś. W wyszukiwarce Fb można wpisać grupakatowicedzis

Zapraszamy.

***

Fot. Policja Śląska.